
Nie spodziewałam się, że fizykę można tłumaczyć na świnkach, gdyby tak wyglądały wykłady na mojej uczelni, to chodziłabym na nie z wielką radościąkatiusha pisze: Potem były wszędzie i nigdzie jak elektrony w zasadzie nieoznaczoności Heisenberga....![]()

Moderator: pastuszek
Nie spodziewałam się, że fizykę można tłumaczyć na świnkach, gdyby tak wyglądały wykłady na mojej uczelni, to chodziłabym na nie z wielką radościąkatiusha pisze: Potem były wszędzie i nigdzie jak elektrony w zasadzie nieoznaczoności Heisenberga....![]()