Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę

[aggiemica]

Mam pytanie do użytkowników kocyków polarowych, jak często zmieniacie i pierzecie kocyki przy Waszych świnkach?

[kimera]

Zależy od wielkości klatki/koca, ilości świnek i ich zwyczajów higienicznych. Kocyk pierze się wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba, ale radziłabym nie rzadziej niż raz na tydzień.

[aggiemica]

Wiem to wszystko, pytam z ciekawości, ja np. moim dziewczynom piorę raz na 3, max. 4 dni.

[GosikLbn]

ja w klatce wykładam ceratke. taka zwykła na stół kuchenny na to kupiłam na allegro za 11zl poliesterek (do pewnego momentu jest nie przemakalny robi sie z niego odzież) wiec nawet gdy swinkom zdarzy sie wypadek ze nie zdarza do kuwety to od razu widac przecieram chusteczka i sucho bobki tez sie swietnie zamiata nie tak jak na macie ze gdzies sie chowaja do tego kupiłam 2 polarki na metry które wyniosly mnie 24zl i pociełam je na mniejsze kocyki (100X50cm). cała klatke sprzatam z raz na miesiac przy 4swinkach i jest super. codzien zmieniam im oczywiscie zwirek w kuwecie zamiatam bobki i smietki inne i tyle roboty mam jestem z tego połaczenia bardzo zadowolona, na wymiane mam i poliesterek i kocyki wyszly mi 3 zestawiki (1poliesterek i 2 kocyki) co do czyszczenia poliester przemywam ciepla woda i gabka jesli sa jakies plamy a polarki standardowo:) polecam kazdemu ile by swinek nie mial bo nawet jesli sikaja byle gdzie zawsze szybciej przetrzec chusteczka czy nawilzana niz wymieniac wszystko co chwila:)

[małamiii]

, Naprawde nie mam pojęcia jak nauczyć świneczki siusiania do kuwety, może jakaś podpowiedz?

[GosikLbn]

najpierw najlepiej umyc klatke dokladnie. jesli masz juz taki bialy osad na kuwecie klatki swietnie sprawdza sie zwykly 10%ocet. polewasz te miejsca i zostawiasz na chwilke lub poprostu dolewasz do wody gdy myjesz. do kuwetki wsyp toroszke zasiusianego juz podłoża i najlepiej by sie różnilo od tego w calej klatce jesli np masz trociny w calej klatce to do kuwetki wsyp sam zwirek zeby rozroznialy co do czego. a kuwetke postaw w tym kacie gdzie swinki najchetniej sie zalatwialy. jesli bylo to w domku to domek tez przemyj najpierw octem pozniej umyj i przestaw w inne miejce w klatce. na moje to podzialalo za pierwszym razem mam nadzieje ze i u Ciebie tak bedzie

[bella_]

Jeśli świnka ma swój ulubiony kącik do siusiania, to spróbuj tam ustawić kuwetę. U mnie to zadziałało od razu ale moja świneczka ustawiała bobki jak piramidki od maleńkiego tylko w jednym kąciku Na początku przykrywałam kuwetę matą (wyciętym małym kawałkiem) bo w klatce też mam matę i chciałam, żeby świnka nie czuła różnicy w podłożu. Z czasem jednak zrezygnowałam z tego i w kuwecie mam same trociny przykryte niewielką ilością siana. Druga świnka nauczyła się od pierwszej do czego służy kuweta. Bywają dni, że świnki kompletnie zapominają, że są dobrze wychowane i leją po całej klatce

Być może wypróbuj taki sposób: przed świętami, w Tesco (całkiem przypadkiem) na dziale dla zwierzaków, kupiłam za 8zł kuwetę dla kota (rozmiar jak blacha do pieczenia ciasta i dość płaska). Wywaliłam z klatki kuwetę narożną i dałam tę z trocinami i sianem. Obok kuwety jest wiszący paśnik. Dziewuchy na zmianę wskakują do kuwety, załatwiają się w jej tylnej części, a z przodu podjadają sianko z paśnika. Idzie trochę więcej trocin ze względu na rozmiar kuwety ale jestem mega zadowolona z tego rozwiązania. Widzę, że nawet jak idą tam tylko po sianko, to w pewnym momencie cofają się i wtedy siusiają więc może u Ciebie też zadziała.

[małamiii]

wielkie dzięki za instrukcje. Moje dwa świńskie chłopaki majma wybieg w postaci drewnianej skrzyni 1,5 m na 1m z dnem przykrytym folią , podło


ze to trociny ze stolarni/ grubo strugane/Lęją chłopaki raczej gdzie chcą. Codziennie wybieram mokre miejsca i dokładam podloże, smrodku nie ma , ale praca jest no i to wożenie toreb od stolarza.

Problem w tym czy 5-cio letni świntuch / ten starszy/ załapie w czym rzecz z tą kuwetą. No popracuję tym waszym systemem, może się uda.


Bardzo dziękuję za pomoc

[Majka745]

Na początku też miałam narożną kuwetkę, ale w którymś momencie wypróbowałam kuwete od starej klatki po chomikach, jej wymiary to jakieś 30x40cm, a jej wysokość to około 2 cm (tak na oko, w każdym razie niższa od narożnej). U moich świnek taka kuwetka lepiej się sprawdza od narożnej jest większa (łatwiej trafić) i niższa (większa szansa, że świnka do niej wejdzie, a nie narobi obok).
Niestety moje świnki, pomimo wielkości kuwetki, w dalszym ciągu nie zawsze trafiają. A mam jeszcze takie pytanko; czy wasze świnki także kupkają do kuwetek czy tylko siusiają? Bo moje jak już to siusiają, a bobki i tak są porozwalane na całej powierzchni klatki. Wie ktoś jak sprawić by bobki świnek też znajdowały się w kuwetce?

[bella_]

Bobki nie są takie złe przecież Da się je szybko zamieść. Wygodne są małe odkurzacze ręczne. Sama kiedyś taki miałam i bardzo przydawał się przy sprzątaniu innych drobnych rzeczy. Jak świniuchy siurlają do kuwet to i tak wielki sukces i oszczędność żwirku. Moje bobkują do kuwety ale to czysty przypadek lub upodobanie a nie kwestia nauki. Starsza świnka po prostu od początku buduje bobowe murki w kąciku a młodsza naśladuje we wszystkim koleżankę

Z innej beczki. Potrzebuję porady w kwestii żwirku. Czy zamawiał ktoś ten żwirek http://hipcio.sklep.pl/produkt/hipcio-p ... wniany-10l ? Jest trochę tańszy od Pinio (jedyny, który kupuję). Nie mam porównania, innych nie próbowałam.