Aktualizacja:
Ptyś jest chory, dostał Baytril na 7 dni, Tolfedynę na 3, smecta, witaminki, dokarmianie. Wczoraj było jeszcze okej, cała trójka jadła, biegała, zaczęli się ośmielać nawet trochę. Dzisiaj rano u Ptysia pojawiły się plastyczne bobki, a popołudniu już się z niego lało i zaczął kichać. W Medicavecie dostał kroplówkę i od razu pozostałe leki i od razu się zatrzymał - nie bobczy, ale też nic sam nie zjadł. Szmery miał bardzo znikome. Nakarmiłam go herbi care - 10 ml ładnie wciągnął, smectę, witaminki też, więc grzeczny misiak. Ekler i Muffin jak na razie zdrowi dalej u mojej mamy a Ptyś przeniósł się do mnie dopóki nie wyzdrowieje. Siedzi smutny w norze polarowej sam.
![Smutny :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)