Biegunki i miękkie bobki
Moderator: Dzima
-
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Biegunki i miękkie bobki
Więc tutaj pojawia się problem z jamą ustną. Koniecznie to zbadaj, mógł równie dobrze zwichnąć szczękę, albo zrobił się jakiś ropień od środka, który mu przeszkadza. Można gdybać, ale póki co dokarmiaj go strzykawką rozmoczoną karmą. Z insulinówki zdejmij igłę, odetnij nożyczkami ten zwężony łepek. Rozmocz karmę, najbardziej sprawdza się Cavia Complete, i zasyśnij do insulinówki, jeżeli nie chce się zasysnąć to dobrze jest taką rozmoczoną karmę wsadzić do mikrofalówki na 3 sekundy, wyjąć i sprawdzić, czy nie jest za gorąca. Wtedy zrobi się z niej papka, zassać i nakarmić strzykawką, podając karmę boczkiem do pyszczka, a nie wprost do mordki i gardła (świnka może się zadławić). Nie podawaj mu od razu całej strzykawki na raz, bo może spaść gumka z insulinówki a wtedy świnka ją połknie, więc tak ostrożnie należy m podawać karmę i nigdy nie naciskając dozownika do końca. Powinien sam chcieć jeść a jak nie to go dokarmić tak kilka razy insulinówką, ja Alberta dokarmiałam co 2h, zjadał ponad 15 insulinówek.
Re: Biegunki i miękkie bobki
Mam się stawić u weta w poniedziałek ale nie wiem czy nie pojadę w sobotę.
Z tą karmą to napewno tak zrobię
Z tą karmą to napewno tak zrobię
-
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Biegunki i miękkie bobki
Jak nie masz CC to spróbuj z jakąś inną, która też dobrze się rozmiękcza, a jak będzie trudno zassać to mikrofalówka na 3 sekundy. Można takie papki urozmaicać różnymi gerberkami, owsiankami, albo papka warzywna, owocowa itd.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Biegunki i miękkie bobki
Tu masz cały wątek o dokarmianiu chorej świnki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ?f=21&t=97
Insulinowki są świetne, ale weterynarz mówiła mi, że w syropkach dla małych dzieci są świetne strzykawki do dawkowania leków. nadają się dobrze dla świnek, bo mają szerokie ujście i gładką krawędź - insulinówkę trzeba spiłować, żeby nie skaleczyć świnki.
Insulinowki są świetne, ale weterynarz mówiła mi, że w syropkach dla małych dzieci są świetne strzykawki do dawkowania leków. nadają się dobrze dla świnek, bo mają szerokie ujście i gładką krawędź - insulinówkę trzeba spiłować, żeby nie skaleczyć świnki.
-
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Biegunki i miękkie bobki
Dziękuję za namiary, na pewno sobie kupię takie cacko, zawsze lepiej jest mieć w zapasie, a fakt faktem w insulinówkę czasem ciężko zassać karmę.kimera pisze:Tu masz cały wątek o dokarmianiu chorej świnki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... ?f=21&t=97
Insulinowki są świetne, ale weterynarz mówiła mi, że w syropkach dla małych dzieci są świetne strzykawki do dawkowania leków. nadają się dobrze dla świnek, bo mają szerokie ujście i gładką krawędź - insulinówkę trzeba spiłować, żeby nie skaleczyć świnki.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Biegunki i miękkie bobki
Strzykawki z syropków i antybiotyków w zawiesinie dla maluchów, czasem też weci mają do dawkowania psich czy kocich leków. Są dużo wytrzymalsze i wygodniejsze niż insulinowki, nie mają gumki na końcu i nie trzeba nic ucinać.
Re: Biegunki i miękkie bobki
Czy miękki bobek to lekko świecący, nie taki suchy jak zmielone siano? Bo mi się wydaje, że mój prosiak po prostu na noc miał siano i karmę sucha i wtedy bobki są suche a boby chwile po zjedzeniu ogórka są trochę inne w strukturze? Bo generalnie pewnie panikuje, są to moje pierwsze świnki ale wolę się upewnić, ze zależnie od tego, co zjadła przed chwila, taka jest kupa
Re: Biegunki i miękkie bobki
Tak, po ogórach itp. na ogół kupa jest miększa i nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę ilość wody zawartą w ogórku Bywają też miękkie po dużej ilości trawy. Boby niepokojące to te bardzo ciapowate, maziste, bardzo małe albo dziwnie duże, ale miękkie, o nieregularnym kształcie lub zbyt jasne. Czasem zdarza się, że nawet śmierdzą dziwnie, zanim zaczną być miękkie - najgorszym objawem jest zapach zacieru, bo oznacza obecność drożdży w układzie pokarmowym.
Re: Biegunki i miękkie bobki
lubię a te drożdże w układzie pokarmowym to znaczy, że jakaś grzybica?
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Biegunki i miękkie bobki
Tak, drożdże to rodzaj grzyba, tyle, że na skórze grzyby nazywane są dermatofitami, albo prościej, grzybami, a wewnętrzne to najczęściej pospolite drożdżaki, zwykle Candida albicans. Grzybicę drożdżakową nazywa się też kandydozą.