Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Inez »

Nie ma jak babcia :jupi:
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
aga666

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: aga666 »

Będzie wyleż poziom ekspert :D
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Cynthia »

Dream mi się dziś jakaś dziwna zrobiła. Taka skulona. Jeść jadła, ale nie rozkładała się do leżenia tylko taka zwarta i skulona siedziała. Wzięłam ją do wygrzania. Na termoforku.... I chyba pomogło, bo w klatce stopiszona potem wystawiała...
Świnka na ciepło raz proszę :love:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Inez »

Moje czekają z niecierpliwością aż rozpalimy w kominku i wtedy to dopiero jest wyleż.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Assia_B

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Assia_B »

Też myślałam o zakupie termoforka dla chłopaków... Na chłodniejsze dni fajna sprawa, no i może na podróż na święta byłby dobry? Cynthia, jak Ty radzisz sobie z wożeniem świneczek w zimę? Mamy co prawda transporter, materacyk w środku i kocyk, ale nie wiem czy będzie im wystarczająco ciepło zanim samochód się nagrzeje...

Mam nadzieję, że u Dream to tylko chwilowy problem :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Cynthia »

Moje auto nagrzewa się w dwie minuty. Świnie swoje w norach wożę, tymczasy różnie - kupa siana też jest dobra. Baby właśnie testują domki od mojej mamy.... Na razie ostrożnie :laugh:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Inez »

Ostrożnie to znaczy, że jeszcze nie obsikały? :-)

Ja w zimie daję norki do transporterka a z zewnątrz kocykiem otulam do przenoszenia i zanim się w aucie nagrzeje.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Cynthia »

Dream mnie martwi, nie wiem, co jest, ale jest nieswoja..... Mam wrażenie, że bierze się do jedzenia ale... nie może ugryźć? :think: Jutro pojadę do dr Izy jeśli jest.... Strasznie ta myśl przygnębiająca, że znów coś się z nią dzieje :sadness:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Inez »

U mnie taki objaw świadczył o przerośniętych siekaczach. Z tym w miarę łatwo sobie poradziliśmy. Trzymam kciuki.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Assia_B

Re: Prawie 6kg szczęścia /mija 2 lata od przyjazdu Flow i Dr

Post autor: Assia_B »

Cynthia pisze:Moje auto nagrzewa się w dwie minuty. Świnie swoje w norach wożę, tymczasy różnie - kupa siana też jest dobra. Baby właśnie testują domki od mojej mamy.... Na razie ostrożnie :laugh:
Inez pisze:Ostrożnie to znaczy, że jeszcze nie obsikały? :-)

Ja w zimie daję norki do transporterka a z zewnątrz kocykiem otulam do przenoszenia i zanim się w aucie nagrzeje.
No moje niestety się tak szybko nie nagrzewa, ale norki to dobry pomysł, spróbuję :like:

Co do Dream, to mam nadzieję, że to jednak nic poważnego... Czekam na informację i trzymam kciuki :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”