Siana daj na noc dużo, żeby się mogła zakopać, coś ciepłego do okrycia. Suszonego banana nie ruszy raczej - prędzej świeżego można dać.
Powodzenia
Chora młoda świnka morska
Moderator: Dzima
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23077
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Chora młoda świnka morska
druga wizyta u wet, kolejny zastrzyk z antybiotykiem.
Widać poprawę, ciężko ją teraz nakarmić bo ucieka pyszczkiem i obraca się do mnie tyłkiem.
Jest bardziej ruchliwa skubie sianko.
Kupiłem u wet jedzenie
ale jest strasznie twarde i prosiak jeszcze go nie je.
Widać poprawę, ciężko ją teraz nakarmić bo ucieka pyszczkiem i obraca się do mnie tyłkiem.
Jest bardziej ruchliwa skubie sianko.
Kupiłem u wet jedzenie
ale jest strasznie twarde i prosiak jeszcze go nie je.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23077
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Chora młoda świnka morska
jak skubie, to dobrze
Ale to mało. Futruj prosię, ile dasz rady! Po troszeczku, ale futruj
Ale to mało. Futruj prosię, ile dasz rady! Po troszeczku, ale futruj
Re: Chora młoda świnka morska
Kolejny dzień mija optymistycznie.
Antybiotyk następnie po 3 godzinach probiotyk przyjmowany.
Poprawę widać bardzo duzą juz sama wchodzi po drabince do klatki.
Tak wiec wydaje mi się że sie udało.
Zaczyna jeść w końcu suchy pokarm.
Jeszcze nie chce zapeszyć, ale jeśli przeżyje to tylko dzięki forumowiczom, bo pewnie ja bym czekał aż jej biegunka przejdzie i mogło by być za późno.
Antybiotyk następnie po 3 godzinach probiotyk przyjmowany.
Poprawę widać bardzo duzą juz sama wchodzi po drabince do klatki.
Tak wiec wydaje mi się że sie udało.
Zaczyna jeść w końcu suchy pokarm.
Jeszcze nie chce zapeszyć, ale jeśli przeżyje to tylko dzięki forumowiczom, bo pewnie ja bym czekał aż jej biegunka przejdzie i mogło by być za późno.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23077
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Chora młoda świnka morska
Cieszymy się razem z Tobą
Teraz niech je dobre jedzenie i przybywa na wadze.
W razie wątpliwości - pytaj.
BTW Koniecznie wyściel czymś (tekturką falistą, kawałkiem szmatki) tę drabinkę! Łapka może wpaść między szczebelki i skończy się poważnym wypadkiem ze złamaniem łapki, a nawet wyrwaniem jej ze stawu. Niestety - bywały wypadki.
A kiedy się wyleczy - pomyśl nad towarzyszką tej samej płci - koniecznie z adopcji. Świnki są stadne, we dwie nie nudzą się i są zdrowsze.
Teraz niech je dobre jedzenie i przybywa na wadze.
W razie wątpliwości - pytaj.
BTW Koniecznie wyściel czymś (tekturką falistą, kawałkiem szmatki) tę drabinkę! Łapka może wpaść między szczebelki i skończy się poważnym wypadkiem ze złamaniem łapki, a nawet wyrwaniem jej ze stawu. Niestety - bywały wypadki.
A kiedy się wyleczy - pomyśl nad towarzyszką tej samej płci - koniecznie z adopcji. Świnki są stadne, we dwie nie nudzą się i są zdrowsze.
- martuś
- Posty: 10180
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Chora młoda świnka morska
Jak dzisiaj czuje sie malutka? Mam nadzieję, że już doszła do siebie A karma, którą kupiłeś u pani doktor jest bardzo dobra - moim żarłokom baaardzo smakuje
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka