Karo i Kier (świnkotata i świnkosynek)- już w swoim domku

[silje]

Karo i Kier


* Imię świnki- Karo
* Wiek świnki- ok 2 lata
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 1702


* Imię świnki- Kier
* Wiek świnki- ok.1,5 mies
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 1703



* Miejscowość, w której przebywją zwierzęta, oraz u kogo- ok. Sztumu (pomorskie), silje
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- świnki uratowane z pseudochodowli, zdrowe
* Informacje dot. diety- Cavia Complete, każda ilość siana, jabłko, marchewka, ogórek, buraczek, seler korzeń i nać, brokuł- w sumie jedzą wszystko, co dostaną:)
* Stan adopcji- juz DS
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia- do adopcji razem
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja

Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnki wykazywały szczere zaangażowanie w proces adopcyjny Proszę zapoznać się z http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=18&t=128 oraz http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=18&t=129.

[Cynthia]

Jakie słodziaki

[Lilith88]

Szukam kolegów dla moich chłopaków, ponieważ się nie dogadują ze sobą muszą być oddzielnie i dlatego szukam im innych towarzyszy. Mam już zarezerwowanego Węgielka i chętnie wezmę Karo jeśli malucha adoptuje tamta Pani (moi Panowie są krótkowłosi i marzy mi się jeden kudłacz ).
Moje chłopaki siedzą teraz w podzielonej na pół 120stce ale cały dzień i noc są na zmiany wypuszczani a do końca tygodnia będą już mieli każdy swoją 120tkę (docelowo, po przemeblowaniu będą mieli klatki ze stałym wybiegiem całość o wymiarze około 300x200cm).
Tak więc jeśli zdecydujesz się na oddanie chłopaków oddzielnie to daj znać

[silje]

Dopytam, co z tą ewentualną rezerwacją Kierka.

Tylko Ty dość daleko mieszkasz. Karo jest bardzo spokojnym i zrównoważonym prośkiem
Ale co jeśli jednak się nie dogadają z Twoim?

[Lilith88]

W takim wypadku może u mnie zostać na DT. Dokupuje dwie 120tki więc ta co ją już mam zostanie w zapasie. Miejsce mam więc będziemy szukać domku na spokojnie jak coś

[silje]

Myślałam, że to Karuś będzie miał problem ze znalezieniem domu. Wiadomo- dorosłym świnkom zawsze trudniej.
A miałaś już WPA?

[Lilith88]

WPA mam umówione po 05.12 z Dzima. Niby dorosłym trudniej ale taka dojrzała, zrównoważona świnka jest łatwiejsza w łączeniu z nastolatkami z buzującymi hormonami. Moje chłopaki są od urodzenia razem a w 3 miesiącu życia jak zaczęli dojrzewać im odbilo. W każdym razie z maluchem znów to samo ryzyko by było że nawet jak łączenie się uda to za jakiś czas dojrzewanie zrobi swoje. A 2 letnia świnka to przecież jeszcze młody prosiak

[silje]

Masz rację
________________-
Pani zainteresowana małym Kierem jeszcze się zastanawia.
A Ty jesteś pewna, że chciałabyś właśnie Karo? Byśmy zrobili rezerwację. Tylko znowu transport do Szczecina, to też nie będzie tak hop-siup
Myślę..

[Lilith88]

Ja jestem bardziej z pod Poznania, ze Szczecina pochodzę i jestem tam około 2 razy w miesiącu. Więc transport albo Szczecin albo okolice Poznania. Lepiej Poznań bo się mały nie najeździ w kółko

Powiem tak jestem pewna, ale gdyby Pani się nie zastanowiła a w międzyczasie znalazłby się cudowny dom dla obu Panów to nie będę robić problemu niech będą razem, jeśli Pani się zdecyduje lub ktoś inny będzie chciał tylko małego to biorę bez wachania więc nie wiem czy robić rezerwację czy poczekać, rób jak uważasz ja się po prostu dostosuję, byle chłopakom było dobrze

[silje]

Wiesz- myślę, że jednak damy im najpierw szansę poszukania domku wspólnie.
Po przemyśleniach i poradach taka właśnie opcja wydaje mi się dla nich najlepsza. Znają się i ładnie dogadują. Karo był wcześniej z samiczką i nie wiadomo jak zareaguje na innego (nieznajomego) samca. Może by było dobrze, a może nie..
A teraz ma sprawdzonego kolegę i synka w jednej świnkoosobie- niech na razie tak zostanie, jak było na początku zaplanowane- chłopaki do adopcji razem.
Chyba, że się pokłócą (a póki co nic na to nie wskazuje).