No właśnie CN wcześniej jedli i baaardzo im smakowała
A cukinii nie chcieli, fakt. Jeszcze seler zdaje się im smakował- i naciowy i korzeń.
W ogóle bardzo się cieszę, że oni u Ciebie nie boją się tak bardzo, jak myślałam, że będą. Dzielne chłopaki
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
Wiesz, musieli się przyzwyczaić. Pies do nich zagląda, kosze gadają, TZ głuchawy na jedno ucho więc głośno się mówi, ja jestem krzykliwa jak wiadomo, tv stoi z metr nad nimi z głośnikami , musieli się przyzwyczaić. Ale jak w nocy się wstaje to tylko smyrgnięcie słychać, jak dzielni badacze klatki w trymiga wracają pod hamak. Wieczorem widzę jak Nos Brązowa Pupa co jakiś czas wychodzi spod hamaka i wolnym krokiem przechadza się po klatce. Nos Biała Pupa chodzi głównie w pozycji "przyczajony tygrys, ukryty smok"
Silje, nie martw się tym spadkiem wagi - raz że stres, podróż i inne jedzenie trochę, a dwa że inna waga jako sprzęt, mogą być różnice.
Oni mają imiona - Nos z rudą pupą - Dominik, Nos z białą pupą - Sander !
Już im przygotowałam Twoje pudełko podróżne, dałam nowy podkład i dużo siana. Na drogę kupiłam rzymską sałatę. Rano dam je Porcelli i poczekają u niej aż będzie czas na pociąg i Porcella je przetransportuje na dworzec