Remus & Daisy - nowy domownik! :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
twojawiernafanka

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych - Piorunek po zabiegu

Post autor: twojawiernafanka »

Dawno nas nie było...
Piorunek zarósł już prawie całkowicie. Udało nam się też trochę unormować wagę, waży już niecałe 1200 gram, zamiast 1300 :) Bez jakiegoś specjalnego odchudzania, po prostu ograniczyliśmy karmę trochę.
Romulusa natomiast czeka zabieg prawdopodobnie :( Tuż przed operacją Piorunka wykryliśmy u niego maleńki kaszak. Dr Iza kazała obserwować, jednak kaszak urósł znacznie. W poniedziałek wizyta w lecznicy i będziemy się umawiać na badania i ciachanie :(
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: Cynthia »

A co z Rudym?
twojawiernafanka

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: twojawiernafanka »

Nie pomogła antybiotykoterapia - chwilowa poprawa i znów powrót do stanu początkowego :( Zrobiliśmy następny wymaz, który nie wykazał żadnych zmian. Zmieniliśmy leki i próbujemy dalej :( Poza tym w formie dobrej, zachowuje się zupełnie normalnie...
Najgorsze jest to, że nie wiadomo, czym są spowodowane ranki - bo one zostały zakażone gronkowcem, nie on jest ich przyczyną... Grzyba i świerzba brak. Już powoli nie mamy pomysłu, co dalej z nim robić
twojawiernafanka

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: twojawiernafanka »

18 listopada zabieg usunięcia kaszaka u Romulusa :) Prosimy o kciuki!
ANYA

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: ANYA »

Dobrze, ze macie mozliwosc wyciecia kaszaka. Moj Alf sie zmaga teraz z blyskawicznie rosnacym kaszakiem ale jest nieoperacyjny. bedzie dobrze :fingerscrossed: :fingerscrossed:
twojawiernafanka

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: twojawiernafanka »

Ooo, to gdzie on ma tego kaszaka, że nieoperacyjny?
ANYA

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: ANYA »

twojawiernafanka pisze:Ooo, to gdzie on ma tego kaszaka, że nieoperacyjny?
NA kosci ogonowej, tam gdzie skora sie nie naciaga. Na samej kosci :sadness: nie wiem co z nim bedzie. Ten kaszak narosl mu strasznie szybko wiec podejrzewam ze bedzie odrastal.
A wy wycinacie calego kaszaka czy tylko czyscicie?
twojawiernafanka

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: twojawiernafanka »

To kiepsko :(
My usuwamy w całości - po czyszczeniu bardzo szybko się odnawiają. Mamy strategię - nie ruszamy dopóki nie będzie przeszkadzał świni, a potem się pozbywamy. Teraz niestety jest już dość spory.
ANYA

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: ANYA »

NO Alfie wlasnie tez mial nieruszanego kaszaka ktory narosl szybko. I chyba w najgorszym miejscu z mozliwych.
JAk wytniecie tego kaszaka to jaka macie pewnosc ze nie powroci?
twojawiernafanka

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

Post autor: twojawiernafanka »

Kaszak jest usuwany z całą torebką, w której się gromadzi - nie ma więc jak się odnowić. Oczywiście zawsze może powstać gdzie indziej.
Biedny ten Alf, faktycznie miejsce paskudne :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”