Będę, zobaczę, napiszę.
Izyda jeszcze woli siedzieć pod kapciochem niż na, ale wcina zielone i suche i wystawia ciekawie nosek.
Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Jak wczoraj w sms- Morri wygląda naprawdę dobrze, dr Kasia też to potwierdza. Futro puchate, wzrok żywy, na moich oczach jadła granulat
Głaskana przyglądała mi się tak, że wydaje mi się, że mnie rozpoznała, w kocyk się pięknie zakopała. Z rany wystaje sączek, dr Kasia mówi, że ją wyda dopiero z zamkniętą raną, nie powiedziała kiedy, ale będziemy w kontakcie.
Izyda jeszcze wypłosz, ale jżz mniej.
Strasznie je lubię

Izyda jeszcze wypłosz, ale jżz mniej.
Strasznie je lubię

Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
A ja dziś widziałam Morri w Medicavecie, zastanawiałam się dłuższą chwilę, czy to ona, czy nie ona, bo wisiała na prętach i mało ze skóry nie wylazła żeby zobaczyć, co tam się dzieje w klatce obok, kto tak krzyczy okropnie, co to za ludzie, a masz ciocia coś dobrego?, pogłaszcz mnie i tak dalej.
Przez noc też zjadła sama ładnie podobno "sporo" karmy ratunkowej. Ogólnie wygląda jak świnka, w dodatku była to świnka łakoma i czekająca na karmienie oraz świnka żywo zainteresowana wszystkim dookoła.
Przez noc też zjadła sama ładnie podobno "sporo" karmy ratunkowej. Ogólnie wygląda jak świnka, w dodatku była to świnka łakoma i czekająca na karmienie oraz świnka żywo zainteresowana wszystkim dookoła.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Potwierdzam, była u mnie po południu 11-go i do ok10 rano 12-tego, jest bez porównania żywsza niż za poprzedniego hotelikowania, wcinała siano aż miło, cykorę też, patrolowała co w misce. Wtranżoliła rano wielki liść szpinaku, po czym ją błyskawicznie wzdęło, ale i błyskawicznie przeszło po boboticu.
Biegała za mną po klatce, żeby znowu dała pyszna strzykawę, jeść chciała prawie cały czas.
Tylko chudzina z niej nadal, ale to się zmieni.
Izyda ma doła, ale to też się zmieni.
Biegała za mną po klatce, żeby znowu dała pyszna strzykawę, jeść chciała prawie cały czas.
Tylko chudzina z niej nadal, ale to się zmieni.
Izyda ma doła, ale to też się zmieni.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
To ja mogę tylko zmienić datę - widziałam Morri dzisiaj wieczorem, tj. 14.11 - reszta dokladnie tak samosempreverde pisze:A ja dziś widziałam Morri w Medicavecie, zastanawiałam się dłuższą chwilę, czy to ona, czy nie ona, bo wisiała na prętach i mało ze skóry nie wylazła żeby zobaczyć, co tam się dzieje w klatce obok, kto tak krzyczy okropnie, co to za ludzie, a masz ciocia coś dobrego?, pogłaszcz mnie i tak dalej.
Przez noc też zjadła sama ładnie podobno "sporo" karmy ratunkowej. Ogólnie wygląda jak świnka, w dodatku była to świnka łakoma i czekająca na karmienie oraz świnka żywo zainteresowana wszystkim dookoła.

Zjadła cale siano, jak wychodziłam to właśnie była karmiona i ciągnęła ze strzykawki jak bobas ze smoka ...
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Oj, ze strzykawki to ona ciągnie lepiej, niż Ferdek Kiepski browary 

Podpis usunięty przez administratora.
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
2/3 stada (4 sztuki znaczy się) wróciły z wakacji pod Warszawą (Dawenno jesteś niezastąpiona!). Chciałem tylko napisać, że Nammu dogoniła Frigg z wagą i obie ważą po 1080 gram. Jutro wraca Izyda i Morrigan.
Podpis usunięty przez administratora.
- Dzima
- Posty: 10135
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Ładnie Nammu przytyła. Dawenna pasie świnie na potęgę 

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Nammu ładnie przytyła, ale Nemesis za to straciła 100 gram. Poza tym okazało się, że podróż koleją i lekki chłód jest zbytnio stresujący dla niej i mamy jakiś dziwny rodzaj grzybka. Niby pod mikroskopem jak grzyb nie wygląda, ale łuski wokół włosa i ranki od wygryzień na niego wskazują. Dostała biomectin podskórnie, a pozostała czwórka z jej klatki do zakrapiania profilaktycznie. A ponieważ grzyb duży, to mamy 5,5 świnki i 0,5 grzyba.
Podpis usunięty przez administratora.