Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies

[effcien]

Sposób nieekonomiczny, ale ja polecam te grube podpaski z Belli. Dają radę, serio. Moja Jadźka leży w swoich sikach nagminnie i jak przez 2 dni nie miałam podkładów, robiłam świniom prowizoryczne wyściółki z podpasek. Dały radę genialnie, aż zdziwiona byłam.

[Foggy]

Aleś wymyśliła, Effcien! Nie wiem bym musiała sztuk zużyć na całą klatkę, ale wierzę, że efekt zadowala.

Myślę jeszcze o wkładach chłonnych (wielorazowych, żeby wspomóc ekonomię ), ale wcale nie są takie tanie

[pucka69]

Chyba bym koc polarowy pocięła albo po trociny poszła ...

[effcien]

Nie używam klatki, moje świnie mają zagrodę, w której mają koc, a w domkach mają podkłady (konkretnie po 1/6 podkładu 90x60 cm). No i do domków im dałam te podpaski, to znaczy w miejscach, gdzie uwalają się we własnych sikach. Wióry by nie zdały egzaminu. A podpaski na takiej małej powierzchni sprawdzały się. Oczywiście, że nie do całej klatki. Do całej klatki bym kupiła w hurtowej ilości watę i ligninę.

[pucka69]

Jaga – bez zmian. Jeść nie chce sama, czasem warzyw coś skubnie, zje cykorię, liść rzymskiej sałaty, cykorię, trawę, mlecz, babkę.
Je ze strzykawki ok. 60-80 ml dziennie. Ze smakiem.
Siedzi w norce zasikując ją nieziemsko. Jak jej norkę wymieniam na czystą to bardzo jej się to nie podoba, biega po klatce głośno kwicząc.
Dostała peritol na apetyt 2 x dziennie 1/20 taabletki.
Byłyśmy też na echu serca:
„W porównaniu do poprzedniego badania ścieńczenie przegrody międzykomorowej. Powiększenie prawej komory, paradoksalny ruch przegrody międzykomorowej. Światło lewej komory bez zmian natomiast prawa komora nieco uciska na lewą. Niedomykalność zastawki aorty na razie nieistotna klinicznie. Obraz wskazuje na opory w krążeniu płucnym. Wskazane wykonanie RTG klatki piersiowej”. Zalecenia – vetmedin 2 x dziennie 1/8 tabl.
Dr powiedziała że nie jest to bardzo zły stan, ale wymaga już leczenia farmakologicznego.
Do dr Kasi na RTG wybieramy się dziś na 20.30.

[silje]

Nieustannie trzymam i czekam na dobre wieści.
Sporo wciąga ze strzykawki. Szkoda, że sama jeść nie chce.
Niedobra jesteś, że zabierasz Jadze starannie zasikaną norkę.
Zdjęcia bym jakieś obejrzała, bo ostatnie wstawiłaś 31sierpnia i był to zestaw 38 słoików ogórków

[Inez]

Jaga - jeszcze dużo norek do zasikania przed Tobą.

Też ma świnkę, która leżeć może tylko w zasikanym

[pucka69]

Ech ...
W RTG - jakiś cień na płucach. naciek nowotworowy? stan zapalny? mamy zapisać się na USG do dr Marcińskiego jak najszybciej. Multowet - 16.10, Bemowo - 22.10, może w Luxwecie będzie szybciej? Jak tam tez późno będzie to czekamy a dr da w międzyczasie antybiotyk.
Jaga prawie nie chodzi, siedzi w zasikanej norce, łapki jej się odgniatają tylne. Alantan w maści nie pomógł, Hydrosil mamy kupić i zakładać opatrunki.
Pobrano krew - zawsze potem dr zakłada opatrunek, bo krew sika jak dzika i w domu go zdejmuję. Teraz tez zdjęłam a krew jak nie siknie! Założyłam z powrotem...

[porcella]

[Beatrycze]

Ja mam ten balsam Szostakowskiego. Gdybym wiedziała, to bym Ci przyniosła do MV.