Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7864
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: jolka »

Rozetka pisze:Cudne te świnki.
Trzymam :fingerscrossed: żeby się dogadały szybko
muszą do środy, bo w czwartek ide juz do pracy i nie wiem co zrobię jak się będa tak zachowywać :sadness:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Foggy

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: Foggy »

Jolka - ale tylko ją pogania czy jak to wygląda teraz? Widać coś z agresji?
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7864
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: jolka »

Foggy pisze:Jolka - ale tylko ją pogania czy jak to wygląda teraz? Widać coś z agresji?
no niestety widac, strzyka zebami jak głupia. Mała jest dzielna, siedzi sobie teraz na domku (włozyłam jeden) i ciągle cos przegryza- apetycik mimo wszystko jej dopisuje :like:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: effcien »

Jadźka ganiała Gabrysię bardzo długo, najgorzej było przez pierwszy tydzień. Dogadywały się w sumie ze 3 miesiące. Póki krwi nie ma, jest nieźle. Możesz je wspólnie wykąpać - stres zbliża. Ja to bym w ogóle im zabrała teraz klatkę, postawiła zagrodę jak największą się da, dała same miski, ze 2 paśniki i poidła. Żadnych legowisk, polarków itp. Na neutralnym gruncie niech się zapoznają. Wygląda na to, że Chantal jest terytorialna i broni swojej miejscówki. Na cykanie reaguj od razu - strzelaj wodą z psikawki, takiej jak do podlewania kwiatów. Jak nie masz, to klaszcz itp.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: porcella »

U jolki jest właściwie zagroda - dwie kuwety plus rozmontowane kratki, więc nie ma czego demontowac.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: porcella »

Niedobrze. Zaczęłabym od nowa według przepisów: pusta zagroda, tylko siano, trawa i woda.
A gdyby je teraz wspólnie źle potraktować, może jakaś kąpiel - jeśli masz ciepło? albo posmarować wszystkie czymś dla nich paskudnie pachnącym (woda toaletowa?). Kiedyś połączyłam złośliwe myszoskoczki na olejek z drzewka herbacianego - zagłuszył ich zapach i przestały się gryźć.
Zapytaj wieczorem - jest kilka osób ze stadkami samiczek, ja nie mam dużego doświadczenia ze stadem.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7864
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: jolka »

dzieki Dziewczyny, chyba zrobię golasom kapiel. Wieczorem się odezwę.
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
anuleczka

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: anuleczka »

... na Alfa to niestety nie działało :( U mnie sprawdziło się przegrodzenie klatki, tak aby się przyzwyczaiły do swojego zapachu i zainteresowanie z czasem i ekscytacja sobą minęły. Tofik panikował i bał się bardzo Alfa ale było widać, że jest przyjażnie nastawiony. Jak zauważył, że nic mu nie można zrobić przez kratki, sam zaczął podchodzić bliżej i podbierał przedzielone siano. Jak zaczął odzywać się przyjaźnie to Alf odpuścił :)
EDIT:
widać, że malutka jedząc próbuje rozluźnić napięcie, tylko teraz zależy jak się zachowa Chantal. Bardzo trzymam :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7864
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: jolka »

zrobiłam jak radzicie, znowu wszystko wywaliłam, zostawiłam kocyk Jasi z którym przyjechała, nakładłam im siana i obserwuję.Zaraz obie wykapię i natłuszczę

Obrazek


no w zyciu nie sądziłam , ze tak bedzie. Z Chantal nie musiałam nic robic, od razu ja zaakceptowały. Zreszta teraz też tak by było, problem stanowi włąśnie Chantalka
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią

Post autor: effcien »

jolka pisze:

no w zyciu nie sądziłam , ze tak bedzie. Z Chantal nie musiałam nic robic, od razu ja zaakceptowały. Zreszta teraz też tak by było, problem stanowi włąśnie Chantalka
Nie przejmuj się, ja też nie sądziłam, że moja Jadźka to taki zakapior. Przez 4 lata żyła pod silną łapą Bony, taka trzęsidupka z niej była i ani pisnęła. :) Na wszelkie przejawy agresji i straszenia reaguj od razu, nie możesz tolerować takich zachowań. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”