Smutłem.
Tyle, że ja mam jakąkolwiek wiedzę na temat świnek, a Ty ją musisz czerpać z nie do końca pewnych źródeł. I tyle w sumie o Tobie się dowiedziałem. Że "nie znam się, ale się wypowiem".
Pielęgnacja samców
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Podpis usunięty przez administratora.
Re: Pielęgnacja samców
Nie napisalam ze czerpie ja z takich zrodel. Czerpanie wiedzy, a znalezienie PRZYPADKIEM jakiejs ciekawostki w obszernym internecie jest roznica, nie zauwazyles?
Co innego gdybym znalazla to na jakims forum, ksiazce czy cos w tym guscie a co innego znalezienie przypadkiem... gdybym byla pewna, nie byloby tego nawiasu, czlowieku.. jak chvesz sie klocic albo dowartosciowac to nie ze mna, prosze
Co innego gdybym znalazla to na jakims forum, ksiazce czy cos w tym guscie a co innego znalezienie przypadkiem... gdybym byla pewna, nie byloby tego nawiasu, czlowieku.. jak chvesz sie klocic albo dowartosciowac to nie ze mna, prosze
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
BTW rozumiem, że bez polskich znaków, ale przecinek to i w telefonie można znaleźć. Ciężko, się Ciebie czyta...EOT
masłem nie, ale jakąkolwiek tłustą substancją kosmetyczną. Zresztą tak naprawdę, to rzadko zdarzają się sytuacje, żeby trzeba to robić natychmiast. Bo jeśli się zrobił supeł z sierści na gruczole,to i tak trzeba go delikatnie nożyczkami usunąć. Jeśli nie ma konieczności, lepiej zostawić, w spokoju, żeby nie uszkodzić, to delikatne miejsce, łatwo uszkodzić przy intensywnym myciu.sophiee pisze:Czy mogę przemyć mojej śwince gruczoł zwykłym olejem roślinnym/masłem ?
Próbowałam wacikiem namoczonym wodą, niestety efekt jest ledwo widoczny,a nie mam w domu oliwki dla dzieci .
Ewentualnie czy taki zabieg czyszczenia można przeprowadzić u weterynarza?
Moja poprzednia świnka była samiczką, więc taki zabieg to dla mnie nowość, a nie chcę zrobić zwierzątku krzywdy...
- sophiee
- Posty: 98
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 13:29
- Miejscowość: Poznań
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Supła nie ma, bo wszystkie włoski przy pupie z których robią się ''dredy'' systematycznie podcinam. Ostatnim razem pomogło zwykłe namoczenie gruczołu wodą, a teraz nic, po prostu zrobił się taki czarny 'bobek'' i wolałabym go usunąć.
W kosmetykach jak wiadomo jest dużo paskudztw które nawet ludzi uczulają, dlatego wolałabym coś bardziej naturalnego, coby śwince nie zaszkodzić. Nie chcę na śwince niczego testować, dlatego proszę o sprawdzone metody
W kosmetykach jak wiadomo jest dużo paskudztw które nawet ludzi uczulają, dlatego wolałabym coś bardziej naturalnego, coby śwince nie zaszkodzić. Nie chcę na śwince niczego testować, dlatego proszę o sprawdzone metody
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Tak jak na początku wątku: oliwka dla dzieci, olej kokosowy. U weta dawali mi manusan, taki specjalny środek myjąco-dezynfekujący, ładnie rozpuszczał. Może zapytaj?
Re: Pielęgnacja samców
Proszę o spokój,bo będą ostrzeżenia, takie dyskusje podchodzące pod kłótnie proszę załatwiać na pw.pigeon.queen pisze:Nie, po prostu pisze tak jak wszyscy rady, a przede wszystkim, nie zachowuje sie jak Ty. I nie wpadlam, bo to ze wszedles na moj profil nic nie oznacza.. nic o mnie nie wiesz czlowieku, wiec nie rozumiem o co Ci chodzi, szczegolnie, ze ten temat nie jest takim, jaki probujesz z niego utworzyc. Nie pasuje Ci, to sie nie odzywaj, ani nie udzielaj i tyle
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Ja polecam olej parafinowy. Tłusta, fajnie rozpuszcza, bez zapachu i jak świnka się poliże czy trochę połknie to się nic nie stanie (oleju tego można też używać przy zaparciach) - sprawdzone na wieelu samcach
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Też może być, owszem. Parafinowego, albo ozonelli używam też po czyszczeniu samczego worka, kiedy się zablokują cekotrofy.
- Marikaaa
- Posty: 424
- Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
- Miejscowość: Piaseczno/W-wa
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Zastanawiam się nad częstotliwością czyszczenia gruczołu tłuszczowego. Wiem, że w miarę potrzeby. Ale jeśli jest czarno zaraz po myciu, to jak często można/trzeba, żeby nie przesadzić w żadną stronę, żeby się nie przeziębił etc.? Raz na tydzień? Czy to za dużo? Może jak lepiej czymś odtłuszczę, to starczy na dłużej, ale gdyby nie?
Teraz: Florek od 22.07.2015 + Zdzisio od 22.10.2018
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Czarnulka, Mała, Naleśnik, Nicek, Orzeszek, Wicherek
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805
Dawniej: Czarnulka, Mała, Naleśnik, Nicek, Orzeszek, Wicherek
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pielęgnacja samców
Ja mam świniaka którego myję raz na tydzień góra co 3 tygodnie ale tylko sam tyłek, bo niestety tak się tłuści i nawet zaraz po myciu nie jest do końca odtłuszczony. Reszta moich panów nie wymaga tak częstych kąpieli, wręcz jeden półroczny nie był nigdy myty, bo nie było potrzeby, kolejny jest kąpany co około 2 miesiące ale też często tylko gruczoł, a jeszcze następny był myty tylko 2-3 razy przez rok, bo się zasikał (ostatnio z 5 miesięcy temu). Musisz pamiętać, że świnkę myje się tylko kiedy jest taka potrzeba i sama oszacować kiedy naprawdę musisz go umyć i nie da się już dłużej przeczekać. Myślę, że więcej niż raz na tydzień na pewno nie. Możesz też zrobić tak, że skoro go nie możesz domyć to umyjesz go dwa dni pod rząd żeby porządnie oczyścić i jak się uda to później będzie chociaż na 3-4 tyg. spokój. Już jest ciepło więc raczej się świniak nie powinien przeziębić, po prostu pamiętaj żeby nie nalać mu wody do uszu i noska a nic złego nie powinno się stać.