Chlopaki razem bawili sie rolka od papieru i razem lezeli a po chwili doszlo miedzy nimi do ostrego spiecia. Angelo zajal legowisko Alfa i tak stali cykajac na siebie, zaczeli nawet unosic glowy i stawac deba az sie na siebie rzucili i Angelo tak popchnal Alfa, ze ten spadl na plecy. Myslalam, ze dostane zawalu jak to zobaczylam. Oboje mieli klebki wlosow w pyskach i rozeszli sie po kuchni cykajac wrogo na siebie. Strwierdzilam ze albo cos szybko zrobie albo juz nigdy sie nie dogadaja. Zgarnelam ich obu na mizianie zeby ich uspokoic. Nadal jest nerwowo ale sie ciut uspokoili i znowu sa kolo siebie.
Joanna daje im granulat ostatnio, bo inne karmy sie marnowaly. Wszyscy lubia granulat wiec jest ok. Daje im kilka rodzaji zeby sie nie znudzil, ale przedewszystkim duzooooo dobrego sianka. A czasami maja rozne rodzaje siana.
PS od Ryana trzymaj sie z daleka
