Nie ma już ze mną- czekają na mnie za tęczowym mostem..
Odeszły i każda z nich zabrała cżastkę mojego serca
Blue zwana Blusią wraz znią skończyła się pewna epoka w moim życiu ..
światełko zgasło 6.08.2021

Agatka- 03.2016- serduszko odeszło 08.07.2021

Olala -CHS Naháči z džungle [*]
10.03.2016- 02.04.2021

Paryczek- moje serce pękło 21.12.2020- nigdy cię nie zapomnę słoneczko moje ...

Pear- Gruszka
5.12.2013-15.11.2019


Myszka- moje słoneczko zgasło 2013-26.12.2018 [*]
Zuzia -2013-21.06.2018 [*][/color][/size][/b]

Cafleen zwana Kafelkiem-2.06.2015- 04.06.2018 [*][/color][/size][/b]


Chomik Józek
Januszek-2017-19.05.2019
Tęczowy most . To taka piękna łąka, gdzie świnka trafia po śmierci. Świnki są tam szczęśliwe. Nie czują bólu. Mają tam wiele jedzonka – różnych warzyw i karmy i mogą biegać lub leżeć, gdzie chcą. Wszystkie się kochają. Jeśli po latach właściciel umiera też spotyka on swojego małego przyjaciela i razem się bawią bez końca. I już nic nigdy ich nie rozdzieli, a łączy tą przyjaźń miłość do zwierzaka.
Chantal

Jaśminka


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Jestem początkującą świnkową mamą- zakochałam się w tych zwierzatkach juz dawno, ale trafiły do mnie w grudniu 2013 roku.
Zuzia i Myszka zostały kupione w zoologu. Nie wiedziłam jeszcze wtedy , ze można te piekności adoptować. Z chwila gdy do mnie trafiły, zaczełam się bardziej interesować i świnkami i ich potrzebami, odkryłam , ze klatka 80 ka jest zdecydowanie za mała dla moich dwóch dziewczyn. Zakupiłam taką
szybko się okazało, ze moje dziewczyny za nic nie chcą schodzić na dół- klatka została podzielona
na pokojową
i balkonową

teraz jest zupełnie inna koncepcja, mój pokój zamienił się w małe "świnkowo"

do moich dwóch dziewczynek dołączyła skinnka, ale o tym jeszcze napiszę ...