
Nowe dzieje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey
Chyba jesteśmy na dobrej drodze:D Dzisiaj znów wypuściłam chłopaków na wybieg...Harvey nie mógł się doczekać i jak tylko wróciłam z praktyk to piszczał jak szalony. Biegają od 2 godzin razem i w sumie tylko raz musiałam zainterweniować...szaleją popcornują, gruchają sporo ale nie dochodzi do bójek:) Wcinają razem trawkę...nawet podkradając sobie źdźbła z pyszczków:) Gonzo coraz częściej gryzie kratki żeby się dostać do Harvisia. W ogóle mam wrażenie, że Gonzo jest troszkę bardziej śmiały
Nie będę jeszcze ryzykować i nadal będą oddzieleni ale w przyszłym tygodniu będziemy sprawdzać jak się dogadują na mniejszej przestrzeni
Od kiedy pojawił się Gonzo, Harvey zamienił się w królika na wybiegu przez 80% czasu porusza się skacząc jak królik <3 istne szaleństwo z tymi maluchami

Tak wyglądało w 90% dzisiejsze robienie zdjęć ;p Gonzo na górze




Tak wyglądało w 90% dzisiejsze robienie zdjęć ;p Gonzo na górze

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey
Nawet nie wiesz jak przyjemnie się czyta takie wiadomości. Pięknie razem trawę skubią.
U Guillermo (przechrzczonego na Bilbo) i Gringo też wszystko dobrze.
Dzisiaj odbieram Konika z MV, miał wycinany kaszak. Wiewiór ma depresję, a Tchibuś i Muffin są szczęśliwi, przy czym tworzą dość osobliwą parę - Tchibuś jak po kofeinie skacze, gada, domaga się brania "na rączki", a Muffcio zajmuje się głównie jedzeniem, wyleżem i bobczeniem.
U Guillermo (przechrzczonego na Bilbo) i Gringo też wszystko dobrze.
Dzisiaj odbieram Konika z MV, miał wycinany kaszak. Wiewiór ma depresję, a Tchibuś i Muffin są szczęśliwi, przy czym tworzą dość osobliwą parę - Tchibuś jak po kofeinie skacze, gada, domaga się brania "na rączki", a Muffcio zajmuje się głównie jedzeniem, wyleżem i bobczeniem.
- Dzima
- Posty: 10104
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey


A kiedy trafią do jednej klatki? bo teraz są razem tylko na wybiegach?
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey
Co drugi dzień jak już zaczynają spać razem na wybiegu to wkładamy ich razem...ale niestety wtedy chłopcy zaczynają fiksować jak nie jeden to drugi ma problem z powstrzymaniem popędu i z tego powstają małe bójki. Myślę, że to jeszcze trochę potrwa zanim zaczną ze sobą wytrzymywać
Plus jest taki, że na wybiegu już w ogóle nie trzeba ich pilnować a spędzają na nim około 3-4godzin (zamykamy ich jak już biedaczki nie mają siły biegać)
Kilka zdjęć Gonza z wspólnych pieszczot
<3










Kilka zdjęć Gonza z wspólnych pieszczot









Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey
Doszłam do wniosku, że chłopaki się lubią...tylko jeszcze nie potrafią tego zauważyć ;p Od godziny siedzą razem i w sumie nic się nie dzieje...mam nadzieję, że zostaną razem na noc
Jak tylko moja dłoń jest w zasięgu wzroku Gonza...to z prędkością światła chowa się za Harvim...skubany ewie, że Harvey się mnie nie boi i może go obronić
Dlatego też wtedy dotknę lekko Harvisia a Gonza zostawiam w spokoju...niech wie, że Harvey daje mu bezpieczeństwo 



Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey
Ależ super zdjęcia! Świnki piękna, a właścicielka też nie odstaje
To już są skazani na lubienie się dożywotnie, cóż!
A z ciekawości - skąd pomysł na imię dla Harvey'a?


To już są skazani na lubienie się dożywotnie, cóż!
A z ciekawości - skąd pomysł na imię dla Harvey'a?

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey
Foggy, czuję się zawstydzona
Wstawiam zdjęcie pięknego prosiaka mając nadzieję, że nikt nie zwróci uwagi na mój brak ogarnięcia a tu proszę...nic się nie ukryje : )
W Batmanie była postać gościa o dwóch twarzach i on nazywał się Harvey
Dlatego też nasz maluch dostał takie imię
Nad Gonzem jeszcze myślę...bo jak tak na niego patrzę to mam ochotę mu zmienić ale to musi być imię idealne ;p
Melduję chłopaki nadal siedzą razem
Jeśli o 22 nie wpadną na pomysł zrobienia sobie krzywdy do zostaną razem na noc!!!

W Batmanie była postać gościa o dwóch twarzach i on nazywał się Harvey


Nad Gonzem jeszcze myślę...bo jak tak na niego patrzę to mam ochotę mu zmienić ale to musi być imię idealne ;p
Melduję chłopaki nadal siedzą razem
