Czyli to nie był przypadek, że mi kaszlnęła na rękach. Biedniutka jest, tyle antybiotyków.porcella pisze:Wykukałam. Panna kicha, dostaje leki i jest dokarmiana, na szczęście nie ma gorączki i sama również je. Taki chorowity przedszkolak...
Rosita i Negrita - zamieszkały u Meg :-)
Moderator: silje
- effcien
- Posty: 753
- Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
- Kontakt:
Re: Negrita - leczona na oczy - Wawa - do adopcji po 20.08
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Negrita - leczona na oczy - Wawa - do adopcji po 20.08
Nie wygląda źle - poza tym, że jest maleńka. Enroxil doustnie, a tolfine to jak paracetamol. Nie lubi dokarmiania, ale je, bo co ma robić
@Silje, niemowlęcy niebieski tunel znowu ma lokatora
@Silje, niemowlęcy niebieski tunel znowu ma lokatora
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Negrita - leczona na oczy - Wawa - do adopcji po 20.08
Mała ma zdecydowanie lepsze oczki - robią się większe i błyszczące, nakarmiona siedzi taka pękata i zdziwiona, że jak to, nie musi się męczyć i ruszać dziobem, a jedzenie wchodzi...
Dzisiaj ani rano, ani po południu nie słyszałam żadnego kichnięcia, chociaż nosek jeszcze mokry. No i jak się rozpędzi, to i trochę zielonego sama zje.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
-
Miłasia
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Mała Negrita - Wawa - do adopcji po wyleczeniu ok. 20.0
Brawo
i oby tak dalej 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mała Negrita - Wawa - do adopcji po wyleczeniu ok. 20.0
Negrita robi ogromne postępy!
Byłyśmy dzisiaj na kontroli - osluchowo czysto, a oczka? Dr Monika aż krzyknęła zaskoczona, tak bardzo się poprawiły, są duże, wypukłe i błyszczące! Inna świnka
Leki oczywiście bierzemy do końca, kontrola okulistyczna w przyszły piątek.
Nie pamiętam, kto poradził, żeby iść do weta w czarnej bluzce, bo w razie "wypadku" plamy nie sa widoczne, a sierść można łatwo sczyścić. Tak zrobiłam dzisiaj, i słusznie, bo Negrita potraktowała mnie z wylaniem
dwukrotnie...
Byłyśmy dzisiaj na kontroli - osluchowo czysto, a oczka? Dr Monika aż krzyknęła zaskoczona, tak bardzo się poprawiły, są duże, wypukłe i błyszczące! Inna świnka
Leki oczywiście bierzemy do końca, kontrola okulistyczna w przyszły piątek.
Nie pamiętam, kto poradził, żeby iść do weta w czarnej bluzce, bo w razie "wypadku" plamy nie sa widoczne, a sierść można łatwo sczyścić. Tak zrobiłam dzisiaj, i słusznie, bo Negrita potraktowała mnie z wylaniem
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Rosita - ruda piękność (Wawa) - kwarantanna do 15.08
Pani Monika dowiaduje się o Rositę 
- effcien
- Posty: 753
- Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
- Kontakt:
Re: Mała Negrita - Wawa - do adopcji po wyleczeniu ok. 20.0
Sosnowa chyba, bo ze mną też o tym rozmawiała. 
Cieszę się, że z małą czarnulką lepiej.
Kochany diabełek, przypadł mi do serca. 
Cieszę się, że z małą czarnulką lepiej.
-
zagli
Re: Rosita - ruda piękność (Wawa) - kwarantanna do 15.08
Miałam kiedyś identyczną świnkę
Prześliczna jest!
Prześliczna jest!