Jako pierwszy pojawił się ON.
Peper. Świniak wyjątkowy. Gadatliwy, uparty, Pan Inspektor, wszędobylski i pragnący uwagi. Synuś mamuni który charakter dowódcy chowa gdzieś w sobie kiedy trzeba obciąć pazurki. Zawsze trzyma fason - nawet jeśli rozpłacze się przy kontroli zębów. W wyniku trudnej przyjaźni z Vitem stracił lewe oko.
Vito to rudy złodziejaszek. Trochę uparty, trochę wścibski i złośliwy. Jego życiowa misja to wkurzanie Pepera a później okazywanie mu prawdziwej świńskiej przyjaźni. Anioł dla ludzi - diabełek dla innych świnek. Chłopcy są parą nierozłączną, kochają się na zabój więc z tej miłości popadają czasem w nienawiść. Potrafią porządnie się pokłócić a później udawać że nic się nie stało.
Vituś odszedł od nas 22 grudnia 2016 roku. Pamiętamy o Tobie zadziorny rudzielcu
Diego był trzeci. Nasz pierwszy adopciak którego wypatrzyliśmy u Panny Fiu Fiu. Jest bardzo spokojny, zrównoważony, delikatny. Uwielbia pozowanie do zdjęć, mistrz w układaniu się na kolanach na czas. Złość wyładowuje tarmosząc to co mu się nawinie pod pyszczek. Przez długi czas mieszkał z Peperem i Vitem ale po jakimś czasie ich wojny sprawiły że Diego został odsunięty na bok. Zrobił się bardzo smutny dlatego postanowiliśmy adoptować kolejną świnkę.
Dieguś odszedł od nas 22 września 2018 roku. Pamiętamy o Tobie słodki misiu
I tak pojawił się u nas Bruno! Maluch trafił do nas dzięki Joance. Radosny, wesoły, beztroski malec który od pierwszego dnia układał się nam na kolanach. Od razu zakochał się w Diegu który jest jego autorytetem. Oficjalnie ze wszystkich prosiaków najgłośniej krzyczy i najwyżej podskakuje. W napadach radosnego popcorningu dewastuje wszystko co stanie mu na drodze.
Laurentino dołączył do nas w październiku 2018 roku. To bardzo duży i pewny siebie chłopak. Bezkonfliktowy, opanowany ale jednocześnie bardzo skupiony na swoich zamiarach. Nie przepada za ludźmi ale bardzo pokochał Bruna który niezmiernie ucieszył się z kolegi-peruczki
Obecnie chłopcy mieszkają razem, Lulunio i Bruno to para nierozłączna, Peper ak to Peper - trzyma sie z boku i właściwie nie uczestniczy w międzyświnkowym życiu. Skrupulatnie obserwuje młodszych kolegów.
| Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
| Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Ostatnio zmieniony 09 lis 2018, 11:33 przez Kaoru22, łącznie zmieniany 14 razy.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- ognista koza
- Posty: 524
- Rejestracja: 09 lip 2013, 5:35
- Miejscowość: Poznań/Łódź
- Lokalizacja: Wielkopolska/Łódzkie
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
No nareszcie jesteście czekam na fotki
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Dla przypomnienia zdjęcia moich mordeczek Postaram się zrobić jakieś fotki w krótkich letnich fryzurkach.
Peper
Vito
Diego
Peper
Vito
Diego
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Jesteście!
Śledziłam Wasz wątek jeszcze na starym forum
Śledziłam Wasz wątek jeszcze na starym forum
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Wróciliśmy i postaramy się pojawiać regularnie
W ostatnim czasie miałam na głowie sprawy związane ze studiami, do tego jeszcze zmiany w mieszkaniu i plany nowego wybiegu dla chłopców. W sumie nadal nie jestem pewna jak to powinno wyglądać, chciałabym dorobić piętro do klatki żeby zapewnić im jeszcze więcej miejsca a wszystko przez to że towarzystwo nie za bardzo ma ochotę spędzać czas poza klatką. Wypuszczeni na pokój od razu wracają do domku (poza Peperem który lubi sobie odrobinę pozwiedzać a szczególnie upodobał sobie pufo-fotel z wypełnieniem styropianowym ) dlatego stwierdziłam że przyda im się dodatkowe piętro
Zdjęcie zrobione czasie tych okropnych upałów (Vito wygląda jak na ostatku sił).
Resztę dnia puchatki spędziły w łazience
I ponownie jedno z moich ulubionych czyli Diego śpiący przy misce (nie można zostawić nawet odrobiny jedzenia bez opieki)
Właśnie czekamy z niecierpliwością na małe zamówienie w tym miseczkę. Jedną miseczkę cały czas okupuje Diego więc Peper i Vito kłócą się o drugą
W ostatnim czasie miałam na głowie sprawy związane ze studiami, do tego jeszcze zmiany w mieszkaniu i plany nowego wybiegu dla chłopców. W sumie nadal nie jestem pewna jak to powinno wyglądać, chciałabym dorobić piętro do klatki żeby zapewnić im jeszcze więcej miejsca a wszystko przez to że towarzystwo nie za bardzo ma ochotę spędzać czas poza klatką. Wypuszczeni na pokój od razu wracają do domku (poza Peperem który lubi sobie odrobinę pozwiedzać a szczególnie upodobał sobie pufo-fotel z wypełnieniem styropianowym ) dlatego stwierdziłam że przyda im się dodatkowe piętro
Zdjęcie zrobione czasie tych okropnych upałów (Vito wygląda jak na ostatku sił).
Resztę dnia puchatki spędziły w łazience
I ponownie jedno z moich ulubionych czyli Diego śpiący przy misce (nie można zostawić nawet odrobiny jedzenia bez opieki)
Właśnie czekamy z niecierpliwością na małe zamówienie w tym miseczkę. Jedną miseczkę cały czas okupuje Diego więc Peper i Vito kłócą się o drugą
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Fajnie Was widzieć A Diego ma dalej taką miękką sierść?
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Miękką i bardzo gęstą Poza tym nabrał ciałka i troche się zaokrąglił - waży coś około 920g
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Mieliśmy w weekend dosyć krwawy wypadek. Nic nie wskazywało na kłótnię, świnki zachowywały się jak zwykle aż tu nagle Peper i Vito zamienili się w kwiczącą kulę. Mój chłopak zaczął ich rozdzielać ale niestety sam przy tym ucierpiał (2 centymetrowe głębokie rozcięcie na dłoni, nie mamy pojęcia jakim cudem ma aż tak duże rozcięcie). Peper ma rankę na grzbiecie a Vito lekko rozcięty nosek (na szczęście nic poważnego) ale co najbardziej mnie zdziwiło - już po chwili wszystko było ok, świnki zachowują się całkowicie normalnie i 10 minut po walce jadły z jednej miski
Jestem teraz w kropce, nie za bardzo wiem co robić - teoretycznie jest już ok ale może lepiej zastanowić sie nad rozdzieleniem? W sumie to jeszcze bardzo młode świnki, zaledwie kilkumiesięczne ale nie chcę żeby następnym razem to któryś z nich ucierpiał.
Jestem teraz w kropce, nie za bardzo wiem co robić - teoretycznie jest już ok ale może lepiej zastanowić sie nad rozdzieleniem? W sumie to jeszcze bardzo młode świnki, zaledwie kilkumiesięczne ale nie chcę żeby następnym razem to któryś z nich ucierpiał.
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Widze, że nie tylko moi panowie się kłócą..
Obserwuj ich dzisiaj, i jeśli będzie ok, to nie rozdzielaj. Jak ich rozdzielisz, i za jakiś czas się znów spotkają, to będą ustalać od nowa kto rządzi, i będzie gorzej. I radze nie rozdzielać świnek gołą ręką, lepiej wziąść do tego ręcznik..
Obserwuj ich dzisiaj, i jeśli będzie ok, to nie rozdzielaj. Jak ich rozdzielisz, i za jakiś czas się znów spotkają, to będą ustalać od nowa kto rządzi, i będzie gorzej. I radze nie rozdzielać świnek gołą ręką, lepiej wziąść do tego ręcznik..
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Powiedzmy że nie było na to czasu i mój chłopak zareagował instynktownie Potem na wszelki wypadek całą noc mieliśmy pod ręką rękawice kuchenne ale było już w porządku. Wydarzenie miało miejsce w sobotę dzisiaj mamy wtorek i nadal nic
Dodaję kilka zdjęć które były w naszym wątku jeszcze na starym forum
Dodaję kilka zdjęć które były w naszym wątku jeszcze na starym forum
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu