Kurczak [Bydgoszcz] za TM

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
boe22

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: boe22 »

:D jak go ktoś pokocha łysego, to tym bardziej z futrem! :102:
Nic nie mów- wiem co miałaś na myśli ;) ! :buzki:
Katrin86

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: Katrin86 »

warchlaczek pisze:Ja też, kiedy oglądałam świnki do adopcji szukałam świnki z Bydgoszczy. Nie wiedziałam nawet, że jest możliwość transportu na takie dalekie odległości. Z drugiej strony po co narażać prosiaka na taki stres. Wybrałam Arbuza, bo chciałam jakiejś śwince pomóc, a nie bo był brzydki czy ładny... I myślę, że znajdzie się ktoś z podobnym podejściem i pokocha go takiego, jakim jest :)
Ja adoptowałam Kropelka z różnych powodów: samotność Czupurka, chęć pomocy; przy czym musiał być względnie blisko, żeby nie musiał jechać przez pół czy całą Polskę.
Azure

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: Azure »

Ładny proś z niego będzie i na pewno bardzo kochany jak mój Miki :love:
Mikiego (Tuptuś) jak go na Caviarni zobaczyłam u fenek to od razu się zakochałam mimo że też nie ciekawie wyglądał miał świerzb i wyłysienia :(
jak po 3 miesiącach leczenia przyjechał do mnie z drugiego końca polski byłam bardzo szczęśliwa :love:
jest u mnie już 1.5 roku
na pewno znajdzie kochany domek :fingerscrossed:
Foggy

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: Foggy »

Bardzo przejęłam się losem Kurczaczka, śledzę ten wątek od początku i z ulgą widzę, że jest coraz zdrowszy i robi si z niego piękny puchatek :)

Miejmy nadzieję, że znajdzie domek, na jaki zasługuje po tych cierpieniach...
boe22

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: boe22 »

Kurczaka możemy już uznać za zdrowego :102: , ranki się zagoiły, wszoły sobie poszły za TM, wyniki zeskrobiny ok. :D
Foggy

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: Foggy »

Wszoły niech lepiej za TM nie idą, tam są świniaczki :candle: :mrgreen:

To pięknie, naprawdę szybko się wykurował. Dzięki Tobie Boe :)
boe22

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: boe22 »

Tylko jeszcze z niego trochę dzikusek, boi się głaskania, reaguje jakbym mu rozgrzane węgle przykładała do skóry :( .
Potrzebuje jeszcze trochę czasu...
Foggy

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: Foggy »

Nie wszystko naraz, ale zdrowie fizyczne to jednak podstawa... teraz ma czas na oswajanie :)
boe22

Re: Kurczak [Bydgoszcz]

Post autor: boe22 »

Od dziś zaczynamy Kurczakowe testy- zaczynamy próby łączenia, mam obawy o jego stosunek do innych samczyków, trzeba sprawdzić jak się dogaduje z innymi.
boe22

Re: Kurczak [Bydgoszcz] wst.rez.

Post autor: boe22 »

Robimy wstępną rezerwację- szczegółów na razie nie podaję. Czekamy na WPA. :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”