A panowie już pogodzeni?
I zrobiło się pusto... ;(
Moderator: pastuszek
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: moje "żaby" :D - foty
Ale impreza, goście przyszli się najeść,a prezenty gdzie? 
A panowie już pogodzeni?
A panowie już pogodzeni?
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
Katrin86
Re: moje "żaby" :D - foty
Raz na jakiś czas pogonią się jeszcze i nie wiem jak mogłam przeoczyć ranę na Czupurkowym zadku. Jak ją wyczułam to już była zasklepiona.
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: moje "żaby" :D - foty
Ale impreza
I nawet kolega Karolek wpadł
Wszystkiego najlepszego dla Kropelka
Rankę kontroluj czy nie robi się tam jakiś ropień
Rankę kontroluj czy nie robi się tam jakiś ropień
-
Katrin86
Re: moje "żaby" :D - foty
Dzięki dziewczyny 
Powie mi ktoś co można zrobić żeby knurki nie wydalały swojej samczej perfumy?
Powie mi ktoś co można zrobić żeby knurki nie wydalały swojej samczej perfumy?
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3167
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: moje "żaby" :D - foty
Przewietrzyć pokój i przeczekać
. Po jakimś czasie przejdzie im chęć do smrodzenia.
-
Katrin86
Re: moje "żaby" :D - foty
Nie wiem czy im przejdzie, bo za każdym razem jak wychodzą z klatki (zwłaszcza po Karolu) to smrodzą jak nie wiem
Raz wzięłam ich na mizianie zaraz po Karolu i mnie osmrodzili

Raz wzięłam ich na mizianie zaraz po Karolu i mnie osmrodzili
-
Ann
Re: moje "żaby" :D - foty
Muszą zaznaczyć, że jesteś ich Pańcią
w każdym razie współczuję tych smrodków 
-
Katrin86
Re: moje "żaby" :D - foty
Karol teraz spaceruje i właśnie skończył próby obskubania futryny z farby olejowej. Jak będzie się upierał przy szamaniu tego to będę go gonić na potęgę, chyba 
-
Katrin86
Re: moje "żaby" :D - foty
Dzisiaj nad ranem tłukli się 3 razy, mąż mówi, że tłuką się codzinnie. Na zadku Czupurka znalazłam świeże rany
Chciałabym wykastrować Kropelka, ale w mężu odzywa się samcza solidarność.
Przy mizianiu Kropeka zeszły z niego dwa strupki, czyli Czupurek kiedyś też potraktował go zębami czy pazurkami.
Nie wiem co z tą szują małą zrobić
Mąż jeszcze mi wmawia, że to moja wina, że się tłuką, bo Czupurka wsadziłam do izolatki, a prawda jest taka, że zaczeli, jak zaczęły się problemy z łapką Czupurka.
Chciałabym wykastrować Kropelka, ale w mężu odzywa się samcza solidarność.
Przy mizianiu Kropeka zeszły z niego dwa strupki, czyli Czupurek kiedyś też potraktował go zębami czy pazurkami.
Nie wiem co z tą szują małą zrobić
Mąż jeszcze mi wmawia, że to moja wina, że się tłuką, bo Czupurka wsadziłam do izolatki, a prawda jest taka, że zaczeli, jak zaczęły się problemy z łapką Czupurka.