Fryderyk [Szczecin]-już w nowym domku

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12527
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Cynthia »

Jak tam Ferdek?
paprykarz

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: paprykarz »

Właśnie wróciłam z pracy i zaraz się do niego dobiorę. Już się przyzwyczaił i grzecznie siedzi przy smarowaniu i podawaniu leku. Muszę mu nowa dawke policzyć bo upasł bo urósł strasznie. W weekend wyprodukuje jakieś nowe fotki. Mniej sie boi to może ładnie zapozuje nawet.
JaAnia

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: JaAnia »

Co u ślicznoty?
Pagie

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Pagie »

Piękny maluszek :love:
Może jakieś nowe foteczki?
paprykarz

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: paprykarz »

A właśnie się wgrywają :)
Fryderyk rośnie, grzybek się leczy i prosię coraz ładniejsze się robi. Maluch jest cudowny ale babiarz z niego i spać nie daje bo po nocach serenady do moich dziewczyn wyśpiewuje. Myśli, że jest dyskretny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: martuś »

Macie wesoło z tym małym (a może już nie małym :think: ) szkrabem :szczerbaty:
Obrazek
paprykarz

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: paprykarz »

Taki średniaczek jest :) Ale jego gwizdy są doniosłe :laugh:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: martuś »

Nadrabia głosem :szczerbaty:
Obrazek
Pagie

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Pagie »

Śliczniasek *o*
Ale bym go chciała przygarnąć do mojego Bogusia, wiekowo i charakterkowato by się zgrywali :szczerbaty:
Właściwie to już zaczęłam męczyć moich rodziców :redface: chociaż jak na razie stoimy w miejscu i nie wiem czy coś by z tego wyszło... :x

Głaski! Zdrowiej maluszku :fingerscrossed: :fingerscrossed:
paprykarz

Re: Fryderyk [Szczecin]-do adopcji po wyleczeniu

Post autor: paprykarz »

Jutro Fryderixon :) jedzie ze na kontrolę. Zobaczymy czy "pieczarki" się leczą. Proś waży już 640 g
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”