Melduję, że Bunia czuje się świetnie. Rana się zagoiła, futerko jej odrasta, a Bunia ma pełno energii i biega! Aż nie mogę uwierzyć

Słodkie maleństwo
Malwinka jak zwykle jest miglancem, ucieka przede mną, ale jest i tak kochana <3
A dziś zobaczyłam coś niesamowicie słodkiego i pięknego. Kiedy wypuściłam prosiaczki na podłogę, Bunia wpakowała swoje pupsko na legowisko. Malwinka jak zwykle hopsała po caaaaałym pokoju. Podeszła do Buni, chyba chciała się przecisnąć obok niej, a tu nagle Bunia zaczęła ją miziać za uszkiem. To było takie słodkie
