Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia
Puchate Siły Tormund chory
Moderator: silje
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
Jak ja się cieszę, że Turbulencja wraca do zdrowia i jeszcze dzikie harce wyprawia
. Teraz jeszcze tylko wspólne mieszkanie obu śliczności i żyć nie umierać.
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia
-
Burakura
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
Właśnie zbieram zdięcia żeby wrzucić. 
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
No to tylko się pochwalić
Turbula głośno kwiczy przy bobczeniu, boby niektóre sa oblepione jakąś białawą mazią, czasem jest też kupka tej mazi obok bobów.Widziałam coś takiego w trakcie kandydozy jeśli to znowu grzyby to chyba kaftan bezpieczeństwa zamówię.
Turbula głośno kwiczy przy bobczeniu, boby niektóre sa oblepione jakąś białawą mazią, czasem jest też kupka tej mazi obok bobów.Widziałam coś takiego w trakcie kandydozy jeśli to znowu grzyby to chyba kaftan bezpieczeństwa zamówię.
-
twojawiernafanka
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
Ech, oby to nie to 
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
Wcale się nie chwalę, w ogóle to jestem sceptyczna i sarkastyczna i zdystansowana, i właściwie to tak sobie tylko półgębkiem gadam, no bo....... , że tak powiem.......... tak jakoś sie zdarzyło, a ten ocet to tak się jakoś przypadkiem wylał i nowe rzeczy z szafy się jakby wysypały akurat do klatki.......i se siedzą od wczoraj razem, a Burakura układa rzeczy od prawie pół roku stojące w dziwnych miejscach, bo tak jakoś jakby jej się biurko zwolniło...........
proszę, błagam o kciukasy!!!!!!!!
proszę, błagam o kciukasy!!!!!!!!
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
Trzymamy
Przemeblowanie musi być - widać nie utrafiłyście w gust panienek
Przemeblowanie musi być - widać nie utrafiłyście w gust panienek
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
- effcien
- Posty: 753
- Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
- Kontakt:
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
Mam nadzieję, że Turbulka nie będzie taką zołzą jak Jadźka.
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja (d.Titinka) i Grawitacja: puchate siły przy
na razie to wygląda dokładnie tak, jak na wybiegu, czyli Turbula praktycznie nie podchodzi do Grawki, no, chyba żeby ją pogonić bezkrwawo i bezzębnie. Grawiśka często chyba by po prostu pobyła obok, ale czasem jest upierdliwa, na przykład podchodi o staje nos w nos, albo turbuli wyżera jedzenie z paszczy, lub usiłuje jej wyrwać liść (choc inne leżą obok, oczywiście). Turbula ją odgania i dalej siedzą osobno. Chociaz coraz bliżej siebie, jadły juz tez z jednej miski.
