Politechnika Warszawska Polcon 2013

[Gosława]

ja mam misterny plan na

31 sierpnia (sobota) -> od 12:00 do 15:00 (3h)
1 września (niedziela) -> od 13:00 do 16:00 (3h)

[seledynek]

Nadal szukamy ludzi na stoisku! Bardzo proszę zgłaszajcie się!

[porcella]

Piątek, albo sobota. Usiądę na jakieś dwie, góra trzy godziny - kiedy nie masz obsady?
Okazuje się, że będę miała w rodzinie fana fantastyki, muszę się orientować...

[Gosława]

mam pytanie odnośnie logistyki.

Ja np: kończę całość po 16:00 w niedzielę i poniekąd sprzątam graty.
Na swoją rękę czy ktoś mi pomoże?
Mam wszystko zabierać do siebie własnym transportem, czy ktoś się pojawi odebrać to co zostało.

Rozdajemy tylko ulotki i ładnie wyglądamy informując, że istniejemy i działamy,
czy też sprzedajemy różności?
Jeśli sprzedajemy to potrzebny jest cennik co i za ile.
Czy jest jakaś kasa stowarzyszeniowa do wydawania reszty czy z prywatnych a może na początku świecimy oczami?

Czy na Politechnice mamy jakiś namiot, czy to są jakieś boksy?
Teren kryty (wewnątrz) czy na zewnątrz na zielonej trawce.

Moja praktyka w tej materii jest znikoma.

[Dawenna]

Jeśli dobrze liczę, to potrzebne nam będą jeszcze magnesy i przypinki z nowymi wzorami. Ewentualnie mogą nam się skończyć torby, kubki i ulotki - tego jeszcze trochę jest.
Ma ktoś może jeszcze "świnkowe" książeczki zdrowia?


Gosława, najlepiej niech się jeszcze seledynek wypowie, bo ja opieram się tylko na tym, co usłyszałam do tej pory.
Te największe rzeczy (stół, krzesła itp.) ma u siebie seledynek. Nie wiem, ale pewnie większość rzeczy wróci do niej. Chyba że planowane jest coś innego.

Na pewno będą nasze gadżety na sprzedaż. I oczywiście będziemy promować
Zastanawiałam się również nad loterią, bo przez 4 dni to jednak można kilka rzeczy sprzedać. Jednak do tego potrzebne jest trochę miejsca, więc najpierw chyba trzeba się rozeznać w sytuacji w czwartek.

Na pozostałe pytania nie potrafię odpowiedzieć. Bierzemy namiot, więc chyba stoimy za zewnątrz. Tak, seledynku?

[Beatrycze]

U mnie jest okrągły blat, nie wiem gdzie są nogi .

[Jack Daniel's]

U mnie jest okrągły blat, nie wiem gdzie są nogi .

Najgorsze jest chyba to, że na Walnym też nikt nie wiedział, gdzie są od niego nogi

[Panna Fiu Fiu]

To potrzebujemy jeszcze dwie osoby, które będą trzymały blat. Jacyś chętni?

[Jack Daniel's]

Dwie sprawy.
Czy Polcon na pewno jest za free? http://www.polcon.waw.pl/index.php/informacje/koszt

Dzikowy, jeszcze pytanie do Ciebie, bo nie mogę na stronie znaleźć. Będą może na Polconie dziewczyny: Ślimak i Revv?

[porcella]

Gosława, najlepiej niech się jeszcze seledynek wypowie, bo ja opieram się tylko na tym, co usłyszałam do tej pory.
Te największe rzeczy (stół, krzesła itp.) ma u siebie seledynek. Nie wiem, ale pewnie większość rzeczy wróci do niej. Chyba że planowane jest coś innego.

Na pozostałe pytania nie potrafię odpowiedzieć. Bierzemy namiot, więc chyba stoimy za zewnątrz. Tak, seledynku?

"Moja" piwnica jeszcze stale zajęta - remont elewacji i balkonów trwa, niestety. Stół płasko się zmieści, ale co do reszty, to będzie ciężko. Chyba, że ktoś silny i wysoki pomoże inaczej poukładać, bo strefa "górna" jest dość pusta, ale poza moim zasięgiem.
A Dzikowy sie nie zarejestrował jeszcze...