Ahia, ja to teraz na zatorzu mieszkam, a wcześniej centrum, ale na BPLu miałam trochę znajomych i rodziny
Ps. Wczoraj sprzątałam klatki. Wraz z rozpoczęciem sprzątania klatki Pufiego rozpoczął się jego kilkugodzinny spacer po mieszkaniu

z podnerwianiem moich futerek

chyba zwiedził wszystkie kąty
