asiaaa pisze:haha ale oni kochani

pewnie myślą że my te boby zabieramy im dla siebie na kolacje,no i chcieli Ci zrobić niespodzanke
"dzisiaj podamy Dużej na talerzu,żeby sama nie musiała zbierać"

Kochani, nie?
Szkoda, że wszystkich tak nie zamietli na talerz - od razu było by mi lżej
A Guć bawi się w kamieniarza i sobie wyhodował kamyczek w pęcherzu

Żeby było mało po lekkim wybudzeniu z narkozy, Guć stwierdził chwiejąc się na nóżkach, że nie z nim te numery i przy pobieraniu krwi schował swoją żyłę na nodze tak, że Pani doktor musiała się jej dobrze naszukać, a krew popuszczał tak małymi kropelkami, że nie udało się nazbierać na pełną analizę nawet po ponownym uśpieniu (wiercił się tak, że się inaczej nie dało

), więc wykonane zostanie jedynie to co najpilniejsze. W piątek mają być wyniki i dr Piasecki ma zadecydować czy Guć trafi na stół operacyjny.