Zuzia [*], Fruzia i Matylda w Krakowie -Adopcja wstrzymana
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12519
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Jak się ma moja ruda ulubienica?
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Znowu ropień W poniedziałek idę z nią do lecznicy. Zgłosiły się dwie osoby do adopcji. Jedna bardzo zaufana ale mieszka parę godzin od Krakowa, druga osoba to ktoś z Torunia. Zobaczymy jak się sprawy ułożą.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Człowiek z Torunia odpadł z adopcji. Info pozostawione i powody wyjaśnione. Może się ktoś ze mną nie zgodzić, ja nie mam ochoty na zabawy w ciuciubabkę.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Pozdrawiamy świątecznie. Zmieniłam ściółkę na konopną i Fruzia jaśnieje. Może to fakycznie kwestia ściółki. Bukowa barwi.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12519
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Co tam u dziewczyn?
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Nie wiem kto przeżył większego stresa, one czy ja. Zostały same na cały weekend, więc i porcja papu większa, siano, woda. Mają się nieźle. Trochę obrażone, ale ogórek czyni cuda.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Niestety dobry dom na który po cichu liczyłam wycofał się z chęci adopcji. W pewnym stopniu rozumiem i absolutnie nie mam żalu. Droga daleka a i zobowiązanie na pierwsze w życiu stado świńskie na trzy babki zamiast na np. dwie to spora odpowiedzialność. Dziewczyny niemłode, więc nie zdziwiłabym się gdyby zostały moimi stałasami. Jeśli nie zajmują komuś miejsca chciałabym aby miały szansę pokazać cudne buziole, może ktoś w Krakowie pokocha, jednak już raczej na to nie liczę. Życie toczy się dalej. Świnkowe stadko ma się dobrze. Kolejna wiosna już prawie za nami
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Wzruszające jest to,ile serca wkładasz w to,co robisz .Zuzia,Fruzia i Matylda mają u Ciebie raj.Mam nadzieję,ze znajdzie się w końcu dla dziewczyn kochający domek
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Dziękuję. Bardzo miłe i budujące słowa. Raj, to może zbyt wiele powiedziane, ale traktuję je zupełnie jak całą resztę. Mam nadzieję że czują się u mnie dobrze.
Re: Zuzia, Fruzia i Matylda w Krakowie -do adopcji razem
Nmzc,samą prawdę napisałam.Napewno czują sie u Ciebie dobrze,a nawet mega dobrze Tak bardzo trzymam za nie kciukietycja pisze:Dziękuję. Bardzo miłe i budujące słowa. Raj, to może zbyt wiele powiedziane, ale traktuję je zupełnie jak całą resztę. Mam nadzieję że czują się u mnie dobrze.