Spacery i podróże ze świnkami

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

Assia_B

Świnka na spacerze

Post autor: Assia_B »

Chciałabym zapytać czy wypuszczacie świnki na dworze jedynie na zamkniętym terenie, jakaś zagroda lub coś w tym rodzaju, czy też normalnie na trawie np. przed domem czy w parku. Pytam, ponieważ nie jestem w stanie zabrać Pieszczocha na "spacer", ponieważ od razu próbuje uciec. Jest to dla mnie dziwne, ponieważ świnka, którą miałam w dzieciństwie, siadała w miejscu i czasem nie robiła nawet kroku, tylko jadła trawę i tak mogła aż trawa wokół się skończyła.
Czy jest jakiś sposób, żeby zabrać świnkę na piknik i nie musieć się martwić, że ucieknie? Jak zachowują się Wasze świnki?
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Świnka na spacerze

Post autor: porcella »

NIGDY nie wolno puszczać świnki luzem. Co roku latem przyjmujemy do adopcji kilka lub więcej świnek znalezionych w parku, czy na skwerze. a to są tylko te, które miały szczęście - ile ginie - nie wiemy.
Nawet najspokojniejsza świnka może się przestraszyć przelatującego ptaka, czy szczekania psa, a nawet gwałtowniejszego ruchu Twojej ręki i wtedy okazuje się mistrzem świata w biegach przełajowych.
Jeżeli nie masz ogródka, żeby zrobić zagrodę (koniecznie przykrytą siatką - nawet sroka może złapać naszego ulubieńca!), to najprostsze jest wynoszenie świnki pod drucianą górą od klatki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Świnka na spacerze

Post autor: Assia_B »

Niestety nie mam ogródka, nie za bardzo mam też czysty teren gdzieś blisko domu, żeby wyjść z klatką :( W takim razie nie będę próbowała zabierać go na piknik, żeby nic się Pieszczochowi nie stało. Dziękuję za radę!
twojawiernafanka

Re: Świnka na spacerze

Post autor: twojawiernafanka »

Zawsze możesz mu posadzić trawkę w doniczce (ziarna owsa) i na nią go puścić :)
Assia_B

Re: Świnka na spacerze

Post autor: Assia_B »

Zobaczę, może uda się zrobić dla niego jakąś zagródkę i zabrać ze sobą gdzieś w lepsze miejsce :)
Dropsio

Re: Świnka na spacerze

Post autor: Dropsio »

Mój nie ma zagrody z tego względu, że zawsze siedzę tuż obok - prosię musi chociaż zadkiem dotykać mojej ręki czy nogi. Jeśli natomiast zachce się młodemu pobiegać, to owszem, biega po trawniku, czasem wbiegnie w truskawki czy ogórki, ale po chwili wraca. Murek mam wysoki, więc nie wyjdzie, poza tym jak gdzieś wędruje, to idę razem z nim. Jakoś nigdy nie miałam z nim kłopotów.
Catarinha

Re: Świnka na spacerze

Post autor: Catarinha »

No tak Dropsio, ale Ty masz zdaje się ogrodzony teren, tak? A tu mowa o wypuszczaniu w parku albo na trawniku...

Widziałam kiedyś, jak kot upolował papużkę falistą, która komuś uciekła. Próbowałyśmy z ciocią ją złapać, ale niezbyt była chętna do współpracy. Nagle podbiegł kot, skoczył i było po papużce. Ciarki mnie przechodzą, jak pomyślę o czymś takim ze świnką w roli głównej :?
Dropsio

Re: Świnka na spacerze

Post autor: Dropsio »

No faktycznie ;) Tak jak napisałam - mam wysoki murek. Ale w parku bym nigdy nie wypuściła, mimo, że przecież prosię grzeczne - chociażby ze względu na kawki i gawrony, bo to też nie są aniołki.
Dzidek mi ostatni opowiadał, że jego brat miał papużkę. Ptak został wypuszczony na rundkę po pokoju, a ktoś zapomniał zamknąć drzwi do drugiego pokoju, w którym było otwarte okno... Papużka wyleciała, ale nie udało się złapać żywej, bo dopadło ją... stadko wróbli. I po ptaku.
sempreverde

Re: Świnka na spacerze

Post autor: sempreverde »

Ja nie mam ogródka, a mam zagrodzony teren ;)

Patent jest bardzo prosty - poszukaj w Twojej okolicy szkoły/przedszkola - często mają takie zielone trawniczki a ze względu na charakter placówki cały teren jest ogrodzony. Teraz tylko wystarczy dogadać się z woźnym lub stróżem - jak dobrze zagadasz, to na pewno się zgodzi żebyś wypasała świnki na trawniku, bo przecież nie będzie z tego żadnej szkody.

Ja tak pasę prosiaki na terenie liceum od dwóch sezonów, wcześniej pasłam królika i jest eksta :ok:

Trawki na otwartym terenie nie polecam nie z tego względu, że świnka mogłaby się zawinąć, bo jak się koło niej siedzi, to raczej zdążysz złapać - ale nie zawsze dasz radę obronić świnkę przed nadbiegającym psem. A psy często biegają luzem, podbiegnie taki pies, świnka się wystraszy, możesz jej nie złapać i tragedia gotowa. A jak pies będzie duży, to wywali i kojec, i klatkę i Ciebie może pogryźć.
Moja przyjaciółka miała taką sytuację z kotką, zdążyła złapać kotkę na ręce, ale raz że kotka ją mocno podrapała, to jeszcze dość mocno pogryzł ją pies, któremu odbiło.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Świnka na spacerze

Post autor: porcella »

Oj, tak... Do tej pory mam na ręce blizny po psie, ktory chciał pogryźć mniejszego, ja go złapałam na ręce i uciekałam. Teraz, jak się zwierzeta gryzą, to dostaję dreszczy i gęsiej skóry - nawet jak się świnki gryzą. A obydwa psy już dawno się ganiają na TM...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”