Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
balbinkowo

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: balbinkowo »

Oj Anya, Anya, znowu takie straszne sny... niedobrze :sadness:
Chyba musisz sobie załatwić sennik i sprawdzać co one oznaczają, może okazać się że np. wygrana w totka, albo cos równie miłego :szczerbaty:
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Ale przewidziec cos zlego...
Kiedys snilo mi sie ze w miescie w ktorym sie urodzilam wybuchl wulkan i uciekalam przed lawa. Moj TZ mnie rano obudzil, zeby sprawdzic loty bo dzieci byly w polsce a wulkan wybuchl i loty odwoluja. Moje dzieci utknely wtedy na dlugo w polsce.
I kolega mi sie snil nie fajnie a tej nocy mial straszny wypadek i cud ze zyje, wiec moze dlatego tak bardzo przezywam moje sny, bo bylo tego wiecej.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: dortezka »

ANYA.. jeszcze trochę i będzie jechała na kofeinie by nie zasnąć :szczerbaty:

Syn widział jakich miał gości, czy spryciule poszli jak go nie było? Pewnie po powrocie zdziwił się skąd się wzięły rodzynki na podłodze :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Katrin86

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Katrin86 »

Anya ja tak samo mam ze snami :pocieszacz:
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Syn widzial, bo gral na kompie i mnie wolal: Mamo chodz szybko! Zobacz na nich. A Ryan z Lewisem sobie chodzili, zwiedziali pokoj jakby tak bywali od zawsze.

Niedlugo bede jak z tego filmu: Koszmar z Ulicy Wiazow: Tylko nie zasnij, tylko nie zasnij :laugh:

Katrin ja od zawsze mam takie glupie sny, ktore bardzo przezywam.
tosiulek2014

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: tosiulek2014 »

Anya, może te sny to przez to, że ostatnio Ci stadko rozdysponowałyśmy między siebie ??? :D
Nic się, nie bój, śpij spokojnie, wszystkie świnki Twoje i tylko Twoje :102:
Tysia

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Tysia »

Ja się zawsze boję, jak mam przeczucie, że coś się stanie.. Głupie, ale dwa razy wiedziałam dokładnie o kogo chodzi :?
Katrin86

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Katrin86 »

Anya ja też, od zawsze, teraz już nie za często.

W weekend majowy śniło mi się, że jakiś ktoś dzwoni do mnie w sprawie pracy żeby... zająć moje miejsce :?

A parę lat temu, to śniły mi się odejścia z tego świata... (babcia 1ego narzeczonego, później jego dziadek, wujek mojego męża) śniła mi jeszcze ciocia męża, żona zmarłego wujka - kobieta jeszcze ma dużo siły i żyje.
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Mysle, ze ja za duzo martwie sie o moje swinki i stad te sny. Tyle swinek choruje i odchodzi na forum, ze skreca mnie na mysl, ze nam moze przytrafic sie to samo. Ja czasami godzinami siedze i obserwuje moje swinki a jak tylko uslysze inny dzwiek to zaraz panikuje.

A z milszych rzeczy:
Chcialam dzisiaj obciac pazurki mojemu nawiekszemu panikarzowi, czyli Lewisowi, bo ma strszne. Obcielam niewiele, ale wiecie co sie stalo? Lewis zaczal mnie gryzc i tak sie drzec i wyrywac ze polozylam go sobie na piersiach i przytulilam, zeby go uspokoic.
Lewis westchnal i polozyl glowke na moim ramieniu. Mizialam go delikatnie a on ziewnal sobie i rozwalil sie, przymknal oczka i zaczal chrumkac tak delikatnie :yahoo: po chwili sie bardziej wyciagnal i tak lezal dosyc dlugo wtulony w moja szyje. Rany to moja pierwsza swinka ktora zasnela u mnie :jupi:

Ryanowi tez chcialam obciac pazurki ale mial tylko jednego brzydkiego. Reszta pazurkow jak u malucha. Przezroczyste i tak krotkie, ze nie ma nawet jak podciac. To pewnie od biegania. Mialam go na sofie ale podnioslam kluske zeby polozyc sobie na brzuch i wymiziac, a kluska stwierdzila, ze ok ale musi zabrac ze soba lodyge selera ktory dostal za obejrzenie pazurkow. Tak wiec Ryan byl tak zajety jedzeniem, ze chyba nie zauwazyl, ze go podnosilam, bo jedzonko zostalo w zebach, a Ryan jest jedyna swinka u ktorej podniesienie graniczy z cudem, bo sie tak szarpie i gryzie. Karmilam go na moim brzuchu i glaskalam, mizialam...jaki on jest sliczny i aksamitny. Zdjecia tego nie oddaja. Ryan zamyka oczka jak mizia sie jego uszka falbankowate.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Dzima »

Ale ty masz sny :shock: Strach zasypiać :?
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”