No wiesz...w końcu straciła część siebiedortezka pisze: Moja Fretka się chowa po domkach coś od soboty.. myślicie, że się wstydzi??![]()



Moderator: pastuszek
No wiesz...w końcu straciła część siebiedortezka pisze: Moja Fretka się chowa po domkach coś od soboty.. myślicie, że się wstydzi??![]()
ja się nawet kaszaka boję (wyciska się to? to nie boli prośka?)twojawiernafanka pisze:Trzymamy kciuki, żeby okazał się zwykłym kaszakiem!
twojawiernafanka pisze:Trzymamy kciuki, żeby okazał się zwykłym kaszakiem!
Też mi trudno uwierzyć w odejście niektórych świnekdortezka pisze:
ehh.. do tego czytam czasami In Memoriam.. niby nie znam świnek.. a mimo wszystko są mi bliskie i jak odchodzą to jest mi przykro.. Zawsze wtedy patrzę na moje i nawet sobie nie mogę wyobrazić sytuacji, że któraś odchodzi![]()
odstaje wręcz.. rusza się ze skórą (tak tak.. macając ją przypomniałam sobie jak ktoś kiedyś kogoś o to pytał na forum i wymęczyłam Balbinę).. małe jest.. na początku myślałam, że kość miednicy.. moja Freta ma lekko odstające bo ma szczupłą budowę..twojawiernafanka pisze: A jak tego dotykasz, to czuć że jest na skórze (w sensie czy rusza się razem ze skórą), czy głębiej? Na pewno warto pokazać wetowi, żeby wykluczyć jakieś paskudztwo.
Tez mam schizy. Jeszcze mi nigdy zadna swinka nie odeszla wiec sobie nie wyobrazam, ze kiedys tam bede musiala zalozyc watek. Albo co gorsza zakopac swinke. A dla Balbinki i tak nie bedziesz jeszcze zakladala watku, wiec idz do weta i sie nie martw, bo bedzie dobrze.dortezka pisze:
ehh.. do tego czytam czasami In Memoriam.. niby nie znam świnek.. a mimo wszystko są mi bliskie i jak odchodzą to jest mi przykro.. Zawsze wtedy patrzę na moje i nawet sobie nie mogę wyobrazić sytuacji, że któraś odchodzi![]()
a teraz jeszcze guzek u Balbinki.. malutki ale ja już fisiuję..