Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [za TM]
Moderator: pastuszek
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Już się nie mogę doczekać!
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
No miała do mnie przyjechać na DT... ale zabrakło jej jaj
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Diana dziś osiągnęła 706g
Poza tym bardzo ładnie właśnie u mnie kolankuje. Wrzucam zdjęcia z archiwalnego kolankowania:
Aleś mnie, Duża, wytłuściła tym głaskaniem. Teraz się muszę myć!
Poza tym bardzo ładnie właśnie u mnie kolankuje. Wrzucam zdjęcia z archiwalnego kolankowania:
Aleś mnie, Duża, wytłuściła tym głaskaniem. Teraz się muszę myć!
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Już zamówiłam wyprawkę. Różową.
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
To naprawdę urocza świeczka, bardzo dobrze że będzie miała dobry dom. Wygłaszcz ją ode mnie i moich dziewczynek.
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Różowa będzie idealna! Diana ma u mnie przydzieloną norkę, głównie na wyprawy do weterynarza. Norka jest różowa w serduszka i bardzo się jej podoba.
Dzisiaj jesteśmy po wizycie u weterynarza, księżniczka została opryskana Fungidermem na grzybka i niestety tylko tyle. Nasza wetka prowadząca złapała zapalenie oskrzeli i nie było jej dziś w lecznicy, więc nie mogłyśmy podejmować żadnych decyzji co do dalszego leczenia. Kolejna wizyta we wtorek - mam nadzieję, że już wtedy wszystko będzie ustalone.
Diana jest cudownie wyluzowana zawsze w drodze do lecznicy i w poczekalni. Zrywam jej "na drogę" do koszyka świeżą trawę, a ona podróżuje i chrupie radośnie, w świnkowej dupce mając hałasy z ulicy, samochody i inne potencjalnie straszne zjawiska.
Dzisiaj jesteśmy po wizycie u weterynarza, księżniczka została opryskana Fungidermem na grzybka i niestety tylko tyle. Nasza wetka prowadząca złapała zapalenie oskrzeli i nie było jej dziś w lecznicy, więc nie mogłyśmy podejmować żadnych decyzji co do dalszego leczenia. Kolejna wizyta we wtorek - mam nadzieję, że już wtedy wszystko będzie ustalone.
Diana jest cudownie wyluzowana zawsze w drodze do lecznicy i w poczekalni. Zrywam jej "na drogę" do koszyka świeżą trawę, a ona podróżuje i chrupie radośnie, w świnkowej dupce mając hałasy z ulicy, samochody i inne potencjalnie straszne zjawiska.
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Co u małej? Jutro wizyta u weta... Mam nadzieję, że już niedługo się spotkamy. ^_^
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Niestety Dianka złapała lekką biegunkę i ma odstawione warzywa i trawę. Więc według niej nic dobrego nie zostało do jedzenia...
Humor ma dobry, więc brzuszek nie boli - ale strasznie próbuje wyprosic coś lepszego, a ja muszę być twarda!
Bardzo ładnie poprawił się za to stan ząbków i łapki
Jutro mam nadzieję, że zapadna decyzje co do terminu operacji i tego, czy będziemy wycinać guza z tarczycy.
Humor ma dobry, więc brzuszek nie boli - ale strasznie próbuje wyprosic coś lepszego, a ja muszę być twarda!
Bardzo ładnie poprawił się za to stan ząbków i łapki
Jutro mam nadzieję, że zapadna decyzje co do terminu operacji i tego, czy będziemy wycinać guza z tarczycy.
Re: Diana - cudowna księżniczka z Warszawy [zarezerwowana]
Diana na kolankowaniu próbuje się położyć na pleckach, żeby się bardziej podłożyć do miziania
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt: