Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

[ANYA]

Będziemy o nie dbać, jak o własne! Proszę mi przygotować karteczkę z wytycznymi odnośnie żywienia

Tzn ze Ty bedziesz z dziewczynami?

[twojawiernafanka]

Dziewczyny jutro rano przyjeżdżają do mnie

[Cynthia]

Nie mogę uwierzyć, że wpakuje za moment dziewczyny do auta i potem nie zobaczę przez prawie dwa tygodnie Ciężko

[Panna Fiu Fiu]

Wrócisz i będą całe, i zdrowe

[twojawiernafanka]

A gdzie tam - już mamy kupców na klatki i połowę dziewczyn - Flow idzie za dużą kasę
Komu jeszcze świnkę, komu? Byle szybko, zanim Cynthia wróci!

[Cynthia]

A gdzie tam - już mamy kupców na klatki i połowę dziewczyn - Flow idzie za dużą kasę
Komu jeszcze świnkę, komu? Byle szybko, zanim Cynthia wróci!

Ty się ze mnie nie śmiej , ja naprawdę to przeżywam, że jutro wstanę rano i nic nie będzie w pokoju łikało... A nie wątpię, że by się paru chętnych na te moje dziewczyny znalazło. TŻa Twojego Ginger na pniu kupiła

I żeby jasne było - ja nie mam wątpliwości, że dziewczynki będą zadbane i zaopiekowane. Tylko czy nie za bardzo rozpieszczone

BTW, Magda, dziękuję Wam serdecznie. Ja mam tyle na głowie, jestem wdzięczna za pomoc w przetrzymaniu dziewczyn Jesteście wspaniali

[twojawiernafanka]

Zawstydzasz mnie
Dziś o 3.40 wróciliśmy z wesela. Pierwszym, co zrobiłam było ściągnięcie sukienki, a później zabrałam się za zmiany wody, dosypywanie jedzenia i sieczki. Twoje baby urządziły taką wyżerę sobie, że zasypialiśmy przy akompaniamencie chrupania i mlasków.
A jak tylko otworzyliśmy oczy, Ginger zaczęła się drzeć, a któraś (to na pewno nie byli Premierzy) gryzła pręty.
Ale nie budziły nas w nocy

[twojawiernafanka]

Dziewczyny własnie ucztują:





Dream chyba mnie nie lubi, bo nie dała się sfotografować

[Cynthia]

Bo to damy dobrze wychowane.
Na prętach gra Ginger, robi to z uporem maniaka. Tak ma po prostu -po mamie Merince...

Jak jedzą - znaczy nie tęsknią za bardzo Ja za nimi bardzo tęsknię. Choć nie mam czasu, żeby nad tym dumać - na szczęście. Wczoraj skończyliśmy przenosić rzeczy o drugiej, dziś wstaliśmy o 7 i ruszyliśmy w drogę. A potem zasypiałam na próbnych makijażach...

Jutro znowu od rana załatwianie, latanie... Ale dziewczynki wrócą z nami już do nowego lokum

Jutro Zuza wraz z premierami i chłopakami od Fanki idzie do weta. Zobaczymy jaka będzie opinia doktor Izy - rana się zagoiła, gula jest nadal, nieduża... Oby było dobrze. Czekam na wieści.

Magda, pogłaszcz je ode mnie na dobranoc.

[twojawiernafanka]

Wygłaskane, choć strasznie się broniły. Ale już nie uciekają przede mną w takiej panice, więc chyba nie jest najgorzej
Zuza prawie cały dzień hamaczkuje, lata po klatce, BAWI się domkiem - nie wygląda na bardzo chorą.
Faaaaajne są!