Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
: 09 lis 2017, 23:28
Mam 3 świnki morskie - samców, którzy mają nie cały roczek dopiero i ważą ponad kilo już. Są to dwie rozetki i jedna krótko włosa. Mieszkają sobie w dużej klatce 120 cm z firmy Ferplast. Mają tam domek, pięterko i miseczki z jedzeniem.
W tamtym tygodniu zakupiłem moim świnką w sklepie u KasiaKK tak zwany VedBed, pod który daje drewniane bobki.
Sypie je na całą długość i szerokość klatki i na to kładę VedBed.
Od momentu zakupu tego mam problem z tym polegającym na tym, że okropnie to śmierdzi. Co prawda siki świnki wchłania, ale na wierzchu jest wilgotny do momentu aż wyschnie. Na tym teź lezą kupy świnek, które rano zamiatam, popułudniu zamiatam koło godziny 16:00 i na wieczór tak koło dwudziestej też te kupy im zamiatam. Ale mam wrażenie, że pachnie
nie ładnie z klatki moich świnek, jak z jakiejs obory na wsi - a mieszkam w mieście w bloku. Wcześniej moje świnki mieszkały na kocykach i macie łazienkowej, ale to się nie sprawdziło. Potem zacząłem używać trocin ze sklepu KasiaKK,
które też sypałem na te drewniane bobki i też nie zdało to egzaminu. Cały czas w pokoju śmierdziało mi świnkami.
Więc dlatego teraz kupiłem im ten VedBed. Co prawda ten VedBed poleżał u mnie w klatce 2 albo 3 dni
i już nie wytrzymałem i wziołem go do prania.
Wyprałem w pralce, klatke umyłem wodą z octem i ponownie po rozczesaniu zgrzebłem położyłem VedBed do klatki.
Świnki moje cieszą się tym bo mają miękko, a ja mam dalej problem z nie miłym zapachem. Nie wiem jak sobie z tym poradzić ?
Bo nawet podkłady jednorazowe te polecane od KasiaKK pod VedBed też nie pomagały, musiałem codziennie je wymianiać.
A jak mam te drewniane bobki pod VedBed`em to zmieniam je co drugi albo trzeci dzien bo one zamieniają się w piasek.
Wiem, że wszyscy tylko wstawiają zdjęcia swoich klatek jak tylko je posprzątają, żeby tylko pokazać jak ich świnki trzymają czystość. Jednak moje świnki są jak prawdziwe świnki i zawsze mają artystyczny nie ład w swojej klatce. O to zdjęcia:
1) https://s33.postimg.org/4n0vv5i3z/20171109_174300.jpg
2) https://s33.postimg.org/6rl8wnzan/20171109_174324.jpg
3) https://s33.postimg.org/kzaxktr9r/20171109_174421.jpg
4) https://s33.postimg.org/k9s58pqsv/20171109_174437.jpg
Odżywiam je karmą Versele-Laga Komplete Cavia, ziele mniszka z herbal pets, skrzypek, sianko teraz mają z VitMix
z jabłkiem oraz taką pozbieraną z pola trawę i ususzoną w domu i sobie to zajadają. Prócz tego jedzą pomidorka,
liście rzodkiewki, marchewke, natkę pietruszki zielonej, koperek, paprykę czerwoną albo zieloną, jabłuszko, seler, liście szpinaku, w lecie w te upały dawałem im też kawałek arbuzka. Powiem Wam, że moje świnki dużo sikają i dużo robią kup
i dużo bałaganią. Codziennie taki bałagan mam w klatce jak widać na moich powyższych zdjęciach, a czasem nawet i większy.
Cały czas martwi mnie ten problem tego VedBed`a, który nie pachnie za fajnie mimo, że dopiero co go kupiłem.
Nie wiem co jest tego przyczyną i jak się tego brzydkiego zapachu pozbyć z mojej klatki ? Najwięcej smrodkuje świnka krótko włosa, bo ona chyba trze tyłkiem o ten vedbed. Smrodkuje też jedna z rozetek, ale nie wiem co ta świnka robi ale taki
z siebie wydziela zapach świnkowy. Trzecia świnka nic z tych rzeczy nie robi i nie smrodkuje i dlatego lubie ją najbardziej.
Czy ktoś z Was też może ma taki problem albo miał i jakoś sobie z tym poradził i teraz mógłby się zemna podzielić swoim doświadczeniem w tym temacie ? może da się jakoś temu zaradzić, żeby tak nie śmierdziało w klatce ?
Proszę Was o pomoc w tej sprawie.
Ps. Czy zdarza się Waszym świnkom - może ktoś zauważył, że podczas swojego snu świnka wydaje jakieś dźwięki ?
Czy śwince może się coś śnić ? - pytam, bo jedna moja świnka czasem tak robi i tak się właśnie zastanawiam.
W tamtym tygodniu zakupiłem moim świnką w sklepie u KasiaKK tak zwany VedBed, pod który daje drewniane bobki.
Sypie je na całą długość i szerokość klatki i na to kładę VedBed.
Od momentu zakupu tego mam problem z tym polegającym na tym, że okropnie to śmierdzi. Co prawda siki świnki wchłania, ale na wierzchu jest wilgotny do momentu aż wyschnie. Na tym teź lezą kupy świnek, które rano zamiatam, popułudniu zamiatam koło godziny 16:00 i na wieczór tak koło dwudziestej też te kupy im zamiatam. Ale mam wrażenie, że pachnie
nie ładnie z klatki moich świnek, jak z jakiejs obory na wsi - a mieszkam w mieście w bloku. Wcześniej moje świnki mieszkały na kocykach i macie łazienkowej, ale to się nie sprawdziło. Potem zacząłem używać trocin ze sklepu KasiaKK,
które też sypałem na te drewniane bobki i też nie zdało to egzaminu. Cały czas w pokoju śmierdziało mi świnkami.
Więc dlatego teraz kupiłem im ten VedBed. Co prawda ten VedBed poleżał u mnie w klatce 2 albo 3 dni
i już nie wytrzymałem i wziołem go do prania.
Wyprałem w pralce, klatke umyłem wodą z octem i ponownie po rozczesaniu zgrzebłem położyłem VedBed do klatki.
Świnki moje cieszą się tym bo mają miękko, a ja mam dalej problem z nie miłym zapachem. Nie wiem jak sobie z tym poradzić ?
Bo nawet podkłady jednorazowe te polecane od KasiaKK pod VedBed też nie pomagały, musiałem codziennie je wymianiać.
A jak mam te drewniane bobki pod VedBed`em to zmieniam je co drugi albo trzeci dzien bo one zamieniają się w piasek.
Wiem, że wszyscy tylko wstawiają zdjęcia swoich klatek jak tylko je posprzątają, żeby tylko pokazać jak ich świnki trzymają czystość. Jednak moje świnki są jak prawdziwe świnki i zawsze mają artystyczny nie ład w swojej klatce. O to zdjęcia:
1) https://s33.postimg.org/4n0vv5i3z/20171109_174300.jpg
2) https://s33.postimg.org/6rl8wnzan/20171109_174324.jpg
3) https://s33.postimg.org/kzaxktr9r/20171109_174421.jpg
4) https://s33.postimg.org/k9s58pqsv/20171109_174437.jpg
Odżywiam je karmą Versele-Laga Komplete Cavia, ziele mniszka z herbal pets, skrzypek, sianko teraz mają z VitMix
z jabłkiem oraz taką pozbieraną z pola trawę i ususzoną w domu i sobie to zajadają. Prócz tego jedzą pomidorka,
liście rzodkiewki, marchewke, natkę pietruszki zielonej, koperek, paprykę czerwoną albo zieloną, jabłuszko, seler, liście szpinaku, w lecie w te upały dawałem im też kawałek arbuzka. Powiem Wam, że moje świnki dużo sikają i dużo robią kup
i dużo bałaganią. Codziennie taki bałagan mam w klatce jak widać na moich powyższych zdjęciach, a czasem nawet i większy.
Cały czas martwi mnie ten problem tego VedBed`a, który nie pachnie za fajnie mimo, że dopiero co go kupiłem.
Nie wiem co jest tego przyczyną i jak się tego brzydkiego zapachu pozbyć z mojej klatki ? Najwięcej smrodkuje świnka krótko włosa, bo ona chyba trze tyłkiem o ten vedbed. Smrodkuje też jedna z rozetek, ale nie wiem co ta świnka robi ale taki
z siebie wydziela zapach świnkowy. Trzecia świnka nic z tych rzeczy nie robi i nie smrodkuje i dlatego lubie ją najbardziej.
Czy ktoś z Was też może ma taki problem albo miał i jakoś sobie z tym poradził i teraz mógłby się zemna podzielić swoim doświadczeniem w tym temacie ? może da się jakoś temu zaradzić, żeby tak nie śmierdziało w klatce ?
Proszę Was o pomoc w tej sprawie.
Ps. Czy zdarza się Waszym świnkom - może ktoś zauważył, że podczas swojego snu świnka wydaje jakieś dźwięki ?
Czy śwince może się coś śnić ? - pytam, bo jedna moja świnka czasem tak robi i tak się właśnie zastanawiam.