Strona 99 z 150

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 27 kwie 2015, 8:43
autor: Marta_K
porcella pisze:No to moze jednak depresja?
Chyba nic innego nie pozostaje. :think:

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 27 kwie 2015, 10:50
autor: pour
A uszka sprawdzaliscie? Czytalam, ze potrafia dawac naprawde rozne objawy.

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 27 kwie 2015, 11:35
autor: Marta_K
Pour uszka i cała reszta była sprawdzana naprawdę dokładnie, miał kilka razy robione badania krwi morfologię i biochemię, chyba wszystkie możliwe parametry jakie można u świnek z krwi zbadać, miał kilka razy robione rtg, rtg dopplera, miał robione usg, tomografię, był dokładnie oglądany pysk od środka w narkozie również kilka razy - nie ma nic. Zdrowa świnka.

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 27 kwie 2015, 14:10
autor: pour
To może taki dziwny sposób popcornuje :D

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 27 kwie 2015, 15:35
autor: Marta_K
pour pisze:To może taki dziwny sposób popcornuje :D
chciałabym ;-)

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 27 kwie 2015, 18:42
autor: katiusha
Przydałby się świński dr House :roll:

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 28 kwie 2015, 6:47
autor: Marta_K
Noooo 8-)

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 29 kwie 2015, 9:30
autor: sosnowa
spóźnione życzenia urodzinowe.
Ale zagwozdka z tym Stefusiem. Swoją drogą, jak zdrowy klinicznie to już i tak do przodu.
Trzymam za wyjaśnienie tajemnicy więc.

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 01 maja 2015, 18:54
autor: Dzima
Stefan jest jedyny w swoim rodzaju. On mi bardzo przypomina (pewnie już to pisałam) Melmana z Madagaskaru :rotfl: Może się "wyleczy" dopiero jak pozna swoją Glorie? Marta, nie zostawisz mu jednego Kauczuka? :szczerbaty:

Re: Mały chory Stefuś i szóstka zdrowych wieprzy.

: 04 maja 2015, 17:50
autor: Marta_K
W piątek wydawało mi się, że czuję coś pod palcem w miejscu poprzedniego ropnia... Mariusz nic nie czuł, dziś czuję znów i wydaje mi się, że czuję więcej niż poprzednio.... :glowawmur:
W środę więc Warszawa....

Oby to był fałszywy alarm... Chcę się w końcu pomylić i po raz pierwszy wysłać swoją świnkę do Warszawy po nic :fingerscrossed: