CAVIARNIA

Zgadza się, najlepsze jest żarcie tego drugiego...najlepiej prosto z ryjka Mój M. też mi z talerza zabiera...Mają coś wspólnego z Alfredem...

Jestem chyba fanką Majki, uwielbiam to jej spojrzenie spod grzywy

Casia zaloz watek swoich bab to rozkaz
Podpisuje sie pod Joanna o tych gegenach. Mysl, ze nie mamy pojecia ile swinek nie przezyLo. Wina za krotsze zycie I choroby sa geny a nie sposob wychowychowania. Te swinki ktore nie mialy idealnych warunkow a zyl dlugo przy naszym chuchaniu zylyby jeszcze dluzej.

Taki mały ogórek, a tyle szczęścia

U mnie z ogórem wygrywa tylko trawka Szkoda, że genów nie da się jeszcze naprawić jak silnika u mechanika

U nas trwa cichy i bezkrwawy przewrót pałacowy. Jeszcze nie jestem pewna czy to na stałe czy tylko jakaś chwilowa fanaberia ale faktem jest że Majka się rządzi a Bunia oddaje jej żarcie i czeka w kolejce pokornie

Mozliwe ze chwilowe. U mnie tez byla sytuacja, ze Ryan oddal wladze Angelowi, ale to bylo na chwile.

Bunia jest podnóżkiem Majki

A może jest jakieś świńskie święto Majki i Buniolec postanowił jej prezent zrobić ?

Majka! Majka! To ta jej lwia grzywa tak działa, mówię Wam

ja wiem! Majka chyba jak wszyscy poszli spać to włączyła lapka i poczytała wątki.. widać trafiła na nasz, gdzie jej klon tylko w innych barwach Frenia jest królową świńskiej klatki i też zapragnęła władzy