Hej!
Duża powiedziała, że idą wakacje i trzeba mi jakoś ulżyć.... dziwne słowo ale myślę...może dadzą jakieś pysznostki?
Naiwny byłem, wszystko stało się jasne gdy ujrzałem nożyczki
tydzień temu już mnie obcinała - niby, że wiosenna fryzura

a dzisiaj co? Może w tydzień przyszło lato ?

Po wszystkim doszedłem do wniosku, że otworzę interes - peruki z sierści na zimę dla hipopotamów ! tzn, Duża mówi, że chodzi mi o świnki skinny i baldwin - dla hipopotam to hipopotam

Moja nowa fryzura na lato :
