CAVIARNIA

Moi z JR Farm chętnie jedzą:
-Polne zioła
-Płatki grochu
-Zioła Łąkowe
-Karma dla świnki morskiej adult (chrupki z ziołami i siankiem)
-Letnie pole
-Liście jagód

Na razie tyle wypróbowałam i każde spotkały się z aprobatą.

Byliśmy dziś nad jeziorem ze znajomymi. Świniaki dostały zapas jedzenia i zimną butelkę z wodą. Po naszym powrocie były na nas śmiertelnie obrażone.Cały dzień w klatce! Jak śmieliśmy ich nie wypuścić. Otworzyłam więc klatkę po naszym powrocie. Tadek na początku się fochował i nie dawał się dotknąć nawet, ale potem zaczął biegać jak szalony po pokoju- ten to ma energię! Ricoś też się fochał- nie chciał wyjść z klatki, ale potem stwierdził, że to sobie, a nie nam na złość robi i w końcu wyszedł.
Jestem spalona jak rak i czuję, że nie będę mogła w nocy spać

Postaram się jutro zrobić świeże foteczki

No to mokre ręczniki Cię czekają do obkładania
Chłopaki już zapomnieli o niewygodzie

Dzięki za propozycje, będę wiedziała co zamówić, na szczęście wypłata tuż-tuż
Niedobra kobieto, jak mogłaś je zostawić takie samiutkie w klatce? Teraz przekupuj ogórem!
A z oparzeniem bardzo współczuję, widzę, że słońce ostro chwyciło. Teraz czekają Cię gorsze dni ;)Ja mam za to coś takiego, że słońca unikam jak ognia, ale mam tak, że potrafię się opalić nawet i w cieniu. I bladą skórę szlag trafił.

Ratowałam się panthenolem w spreju, ale nadal boli niestety. Właśnie najśmieszniejsze jest to, że siedzieliśmy w cieniu, a na słońcu posiedziałam może z 20 minut na molo, mocząc stopy we wodzie.

A użyłaś jakiegoś kremu do opalania? Matko, no to ostro Cię wzięło... :/

Szejron tak, ale mało co mi to dało

Chłopcy dziś pięknie mi zapozowali, więc wstawiam kilka foteczek moich pyszczków

Ricoś się rozgląda, kiedy w końcu otworzę klatkę

Odpoczynek

Foch!

Niuch niuch

Ajjj, swędzi!

No to kiepsko, trzeba będzie przetrzymać Fenistil ponoć też może być stosowany na oparzenia słoneczne-mi pomógł w alergii, no ale...

Hy, świnki nieruchawe coś, bo pewnie dalej foszek. Teddy mój faworyt, ale to już wiesz od dawna

Uuuuu... Niefajnie

Ricoś

Ja za to jestem blada jak ściana i nie umiem się opalic mimo siedzenia na słońcu... A jak już się trochę opalę to wyglądam jak przeciętna osoba w środku zimy...

Arya90 pisze:Ratowałam się panthenolem w spreju, ale nadal boli niestety. Właśnie najśmieszniejsze jest to, że siedzieliśmy w cieniu, a na słońcu posiedziałam może z 20 minut na molo, mocząc stopy we wodzie.

Lec do sklepu i kup sobie kefir.. Przed kąpielą posmaruj sie nim tak dość grubo (zimnym z lodówki) powiedz tak w tym ze 3-5 minut.. Powinno przynieść Ci ulgę.. Potem umyj sie w takiej letniej wodzie..


Ależ Teddy ma sie czym pochwalić!!!