Inka, Lusia i Frugo

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10002
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: Dzima »

Fantastyczne zdjęcia :love: zazdroszczę widoków
Furia, Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10182
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: martuś »

Na dworze 30 stopni a dziewczyny tak się chłodzą... :?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wszystko było fajnie do niedzieli... :(
Obrazek

Wczoraj dzwoniłam do Szczecina i jak na złość nasza wetka poszła akurat na urlop :glowawmur: W zastępstwie jest ktoś nowy ale słyszałam niezbyt dobre opinie więc się nie zapisałam... Nie miałam wyboru więc dzisiaj Lusia przesiedziała ze mną pół dnia w pracy, zrobiliśmy jej usg (niestety jest coś w pęcherzu i prawdopodobnie to kamień, raczej nie polip ani guz), utoczyliśmy krew, pobraliśmy mocz i wysłaliśmy do laboratorium. Część wyników będzie jutro. Lusia w ogóle nie pokazuje, że coś jej jest... Sika w normalnych ilościach bez pisku, apetyt jest, biega, dzisiaj w nocy ćwierkała. Plus z dzisiejszej wizyty - cukier 173 mg/dl :102:
Źli ludzie kradną krew
Obrazek

Obrazek

Nie podobają mi też jej oczy i prawdopodobnie zaczynają się zmętnienia związane z cukrzycą... Do kontroli u okulisty ale najpierw pęcherz do ogarnięcia
Obrazek

Mamcia ratuj!
Obrazek

Po powrocie do domu nagroda
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Inka i Frugo ok.
Prosimy o kciuki za Lusię bo martwię się co może wyjść w wynikach... I jeśli to co widziałyśmy na usg to kamień to ma wielkość 6x3 mm :(
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10002
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: Dzima »

Oj Lusinka :fingerscrossed:
U mnie też trwa walka z kamieniem .... Trzymam kciuki.
Pobieracie krew z przedniej łapki?
Furia, Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10182
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: martuś »

Tak. Koleżanka z pracy pobierała pierwszy raz od świnki i zrobiła to tylko dlatego że to mój zwierzak. W Szczecinie długo pobierali z każdej łapy ale jakiś czas temu mieli prosiaki z innych gabinetów które przychodziły z wyrwanymi stawami w tylnych łapkach... od tamtego czasu wetka pobiera tylko z przodu chociaż jej nigdy nie zdarzyło się uszkodzić łapki.
Ale z tego co zauważyłam to przy pobieraniu z tylnej łapy świnki bardziej panikowały, wyrywały się i kopały. Z przedniej to nawet nie trzeba ich mocno trzymać bo grzecznie stoją.
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10182
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: martuś »

Niedziela, godz. ok 21, wracam sobie z przejażdżki rowerem i plotkuję z paprykarz przez telefon. Kątem oka dostrzegam, że coś siedzi obok ścieżki rowerowej. Szybko po hamulcach, mało co się nie zabiłam bo rower prawie przeleciał mi przez plecy :lol: Zatrzymuję się a 5-6 metrów od ścieżki siedzi ON! Pan ryś w ogóle nie przejmuje się szumem jaki zrobiłam zatrzymując się :lol: Siedzi i się na mnie patrzy. Szybko wyciągnęłam apart i robię chociaż kilka zdjęć. Na spokojnie się umył, co chwilę spoglądając na mnie. Oznaczył swój teren i poszedł niespiesznie przed siebie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=_0OPqosguig

https://www.youtube.com/watch?v=oujZiNZ6hac


Za 2 tygodnie Lusia jedzie do Szczecina na kontrolę. Nasza wetka już wraca więc kontrolne USG zrobimy tam. Jeśli będzie wszystko ok to chyba zapiszę ją od razu na profilaktyczną sterylkę.
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15287
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: sosnowa »

Ryś powala.
Biedna Lusia! Mocno trzymam. To pobieranie z tylnej łapy mi się też nie podoba, świnie się naprawdę boją.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10182
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: martuś »

Efekt kontroli:
-kamienia nie ma
-stan zapalny pęcherza - mocz wysłany na posiew z antybiogramem (co prawda wynik może być nie do końca wiarygodny bo mocz pobrany przez wysikanie a nie przez cystocentezę)
-w okolicy pęcherza znajduje się trochę wolnego płynu w jamie brzusznej
-nerki na usg nie za piękne ale wyniki krwi w normie
-cyst na jajnikach brak, macica ładna
-veraflox na 2 tygodnie chyba że będzie zmiana po antybiogramie
-wizyta kontrolna 12 sierpnia
Jeśli będzie ładnie to na jesień umawiamy profilaktyczną sterylkę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Giry :szczerbaty:
Obrazek

Swojski ogórek prosto z działki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Strażnik poduszki
Obrazek
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15287
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: sosnowa »

Nie ma to jak giry pod kaloryferem :lol:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 3998
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: Siula »

Nooo, girki najlepsze :lol: :love:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15287
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Inka, Lusia i Frugo

Post autor: sosnowa »

Ale w ogóle to są cudowne poduchy, :love: uwielbiam je! Od razu mi się humor poprawia, jak sobie na nie popatrzę :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”