Na szczęście po kilku minutach przyszła i zabrałam ją do akwarium ;p ale już nie mam siły na tego małego stworka
Nowe dzieje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Harvejowa
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
Ciężki z niej przypadek ;p wczoraj ją wypuściłam na 3h, bo szliśmy do kina....wracamy a w kuchni jedna z desek pod meblami kuchennymi przewrócona a chomik siedzi gdzieś pod spodem...jak ona tą luźniejszą deskę wyczaiła?
Na szczęście po kilku minutach przyszła i zabrałam ją do akwarium ;p ale już nie mam siły na tego małego stworka
Na szczęście po kilku minutach przyszła i zabrałam ją do akwarium ;p ale już nie mam siły na tego małego stworka
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
ale z niej ancymon
ejj.. a ja miałam chomika jeszcze nie tak dawno.. (no z 5 lat temu) i wstyd przyznać, ale nie wiedziałam aż tyle o chomikach co teraz wiem nawet będąc tylko tu na forum świnkowym i czytając.. ale nasz chomik biegał tylko w kuli (miał taką dużą) a jak się kula otworzyła to siedział grzecznie obok i czekał aż ktoś mu naprawi
nigdy sam się nie chciał nigdzie wypuścić.
za to x lat temu miałam myszoskoczka który się właśnie sam wypuszczał na spacery. Także budziłam się rano i widziałam go kicającego przez pokój, słyszałam w skrzyni łóżka, lub widziałam jak.. obgryza mi ścianę
ejj.. a ja miałam chomika jeszcze nie tak dawno.. (no z 5 lat temu) i wstyd przyznać, ale nie wiedziałam aż tyle o chomikach co teraz wiem nawet będąc tylko tu na forum świnkowym i czytając.. ale nasz chomik biegał tylko w kuli (miał taką dużą) a jak się kula otworzyła to siedział grzecznie obok i czekał aż ktoś mu naprawi
za to x lat temu miałam myszoskoczka który się właśnie sam wypuszczał na spacery. Także budziłam się rano i widziałam go kicającego przez pokój, słyszałam w skrzyni łóżka, lub widziałam jak.. obgryza mi ścianę
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Sambojka
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
Zapraszam do mnie jak robie szczurzy wybieg
(na prawde nie chcecie sie nigdy obudzić ze szczurem na twarzy, serio:D)
(na prawde nie chcecie sie nigdy obudzić ze szczurem na twarzy, serio:D)
-
Pani Strzyga
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
Przekomicznie to wygląda
W sumie pierwszy raz widzę "napakowanego" chomika. Nawet bym nie pomyślała, ze tak wiele jedzenia im sie tam pomieści 
-
Harvejowa
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
Przynajmniej nie muszą mieć plecaka
Dzieciaki mają się dobrze, a ja od dwóch tygodni się zastanawiam, czy iść do lekarza....boli mnie żołądek po jedzeniu, czasami bardziej...czasami mniej... ale mam dziwne przeczucie, że diagnoza będzie po 5 minutach "ach 3 rok, to Pani się broni teraz...no wie Pani często od stresu boli żołądek" i podziękował...
Ech...za dobrze być nie może...ale ważne, że Mufuś stabilny i nawet czasem bryka
Dzieciaki mają się dobrze, a ja od dwóch tygodni się zastanawiam, czy iść do lekarza....boli mnie żołądek po jedzeniu, czasami bardziej...czasami mniej... ale mam dziwne przeczucie, że diagnoza będzie po 5 minutach "ach 3 rok, to Pani się broni teraz...no wie Pani często od stresu boli żołądek" i podziękował...
Ech...za dobrze być nie może...ale ważne, że Mufuś stabilny i nawet czasem bryka
-
Harvejowa
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
Tego się boję...mam nadzieję, że tylko helicobacter pylori się uaktywnił... wtedy antybiotyki 2tyg. + ścisła dieta ok.3 mc i będzie po problemie na kolejne 2 lata... a tymczasem Mufi został przyłapany na śmierdzeniu i wykąpany
Zrobię puchaczowi później jakąś fotkę
Piętra posprzątane i w tym tygodniu prawdopodobnie przyjdą MATY ! 10m dla mnie i 5m dla Tysi
Taka ilość, że mogłam zamówić w hurtowni i wyszło mi 10,33zł za metr 
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
stres pewnie..
ale z lekarzami to fakt.. ja pamiętam jak ledwo żyłam i poszłam do lekarza coby mi dał może na jakieś badania skierowanie czy coś a lekarz do mnie: studiuje pani i pracuje? i dziwi się, że jest zmęczona?
no ok.. inni tez studiują, pracują.. i dodatkowo dorabiają i nie padali aż tak na pysk jak ja
dawaj foty wypachnionego Mufinka
ale z lekarzami to fakt.. ja pamiętam jak ledwo żyłam i poszłam do lekarza coby mi dał może na jakieś badania skierowanie czy coś a lekarz do mnie: studiuje pani i pracuje? i dziwi się, że jest zmęczona?
no ok.. inni tez studiują, pracują.. i dodatkowo dorabiają i nie padali aż tak na pysk jak ja
dawaj foty wypachnionego Mufinka
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Pani Strzyga
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
To jest bardzo niefajne podejścieja pamiętam jak ledwo żyłam i poszłam do lekarza coby mi dał może na jakieś badania skierowanie czy coś a lekarz do mnie: studiuje pani i pracuje? i dziwi się, że jest zmęczona?
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Harvistek i spółka/Wielka noc Demolki
Hm, 10.33zł za metr to super. Ja matę kupiłam w castoramie za 24zł za metr.
Porady lekarzy.... Też swego czasu miałam problemy z dolnymi partiami od-żołądkowymi. Lekarka przepisywała mi leki. Dawały rezultat jak brałam, jak się kończyły wszystko wracało. Raz jej nie było i poszłam do faceta po receptę. No ale musiałam najpierw opowiedzieć, co i jak. I jak tak mnie posłuchał, to powiedział, że najpierw to powinnam zrobić sobie porządek w głowie, bo wszystkie problemy żołądkowe biorą się od głowy (w sensie stres itp) a tylko kiła z przyjemności....(to jest cytat...).
Porady lekarzy.... Też swego czasu miałam problemy z dolnymi partiami od-żołądkowymi. Lekarka przepisywała mi leki. Dawały rezultat jak brałam, jak się kończyły wszystko wracało. Raz jej nie było i poszłam do faceta po receptę. No ale musiałam najpierw opowiedzieć, co i jak. I jak tak mnie posłuchał, to powiedział, że najpierw to powinnam zrobić sobie porządek w głowie, bo wszystkie problemy żołądkowe biorą się od głowy (w sensie stres itp) a tylko kiła z przyjemności....(to jest cytat...).
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami