Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7838
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: jolka »

słoneczko biedne w lecznicy :cry: ale jutro na domek wraca? za zdrówko :fingerscrossed: Jantarka :buzki:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: sosnowa »

NO to wspaniale, że z łapą taka poprawa. Aloes rządzi!
Biedak, może jak ten ząb juz będzie ok i noga przestanie dolegać, to się uspokoi wreszcie i rozluźni?
Ach, te wizyty w MV, zwłaszcza przed pierwszym :szczerbaty:
Ale te świnie dbają, żebyśmy porzypadkiem pieniędzy na głupoty nie wydawały, co?
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: Elurin »

Uf, to dobrze, martwiłem się o niego. A Pontus jak?
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: effcien »

A ja jestem oburzona, bo mnie Jantar ostatnio okwiczał i odwrócił się do mnie zaprosiem.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23142
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: porcella »

Jantar jest brat-łata, więc niespecjalnie sie przejął pobytem w Mv, zresztą było tam miło, ciepło, łapa juz nie boli, a zęby przystrzyżone z lekka. Będzie trzeba pilnować, bo krzywo rosną, na szczęście nie bardzo krzywo, poprzednia korekta była tak dawno, że nikt nie pamietał - tylko komputer :-)

Nie mogę się oprzeć pokazaniu "dyniowej" dekoracji kliniki:
Obrazek

Pontus na wszelki wypadek zablokował wejście do klatki własnym cielskiem, dopiero po starannym obwąchaniu i przedyskutowaniu z Jantarem, czy on, to on i jakie ma zamiary, był łaskaw wpuścić go do domu. Zaznaczam, że specjalnie nie sprzątałam, więc zapach Jantara unosił się z pewnością. :szczerbaty:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: Assia_B »

Ale czad te dynie :D Ktoś ma talent :D
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7838
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: jolka »

widziałam te dynie, ale zaaferowana czym innym nie zrobiłam foty :D
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23142
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: porcella »

A ja czekałam na taksówkę, więc miałam chwilę.
W ogóle, miałam przygodę taką: byłyśmy z mamą na cmentarzu na Bródnie, to komunikacją ok. godziny, tam ponad dwie, bo mamy trochę grobów do odwiedzenia. Zmęczone okropnie wracałyśmy autobusem, mama przesiadła się do metra, a ja doszłam do wniosku, że pojadę do kliniki po Jantara od razu, bez wracania do domu, transporter mi pożyczą.
No to idę, dzwoni mi w torbie komórka, nie zdążyłam odebrać, widzę, że wyświetla mi się stacjonarny numer mojego mieszkania. Hmmmm. Co myślimy, kiedy dzwoni do nas własne puste mieszkanie? W Halloween? Dowcip? pożar? zalanie? sąsiadka, która ma klucze (ale ma tez komórkę...)
Zimno mi się zrobiło, a potem gorąco. Oddzwaniam. Zajęte. Drugi raz, trzeci. W końcu KTOŚ odbiera. No i okazało się, że to moja mama, zapomniała kluczy do swojego mieszkania (wychodziłyśmy od niej razem, ja zamykałam), a moje dziwnym trafem miała, więc przyszła... Komórki też nie wzięła, to zadzwoniła ze stacjonarnego.
No więc pożyczyłam transporter, wzięłam Jantara i wezwałam taksówkę ;)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7838
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: jolka »

Oj to się strachu najadłas :102: do mnie mieszkanie jeszcze nie dzwoniło :lol:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

Post autor: joaś »

Już myślałam, że będzie
...
porcella pisze:Zimno mi się zrobiło, a potem gorąco. Oddzwaniam. Zajęte. Drugi raz, trzeci. W końcu KTOŚ odbiera.
..."Hallo? Kwiczy się! Tu Pontus. Głodny jestem!"
;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”