Re: Maniek, Zosia i .... "babcia" Bunia[*]
: 27 sie 2018, 21:41
tak, to miałam na myśli, niezrecznie się wyraziłam. W tym swoim trudnym życiu, chwile miłości wystarczyły, by jej dusza już spokojna mogła pójść za tęczowy mostek, bo jednak miłości i szczęścia zaznała. Eh znów ryczęGosienia pisze:Mam nadzieję, że czuła się kochana. Bo kochaliśmy ją bardzo, mimo, że tak krótko była z nami... Mam nadzieję, że wiedziała, że wszystko robiłam dla jej dobra i że była chociaż przez chwilę szczęśliwa...