Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym Domu

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
anmitsu

Re: Śledziony

Post autor: anmitsu »

justynuszek pisze:Timon maratończyk za dużo łazi :szczerbaty:
A faktycznie on łazi i łazi i łazi i łazi ....
Zamknęłam go na noc, żeby tyle nie łaził, to sam sobie otworzył i wyszedł i tak. Już nawet mam taki pomysł, żeby może dać Grobcię i dzieci jakoś na stolik, żeby on jej nie widział i nie łaził ciągle...

Mamy wyniki prób wątrobowych Śledziona i TSH Timona i oba parametry w normie. :jupi: Chyba muszę zastosować sposób Anuli z osobnym karmieniem, ale będę łapać Timona, bo Śledziona to będę gonić tam i z powrotem :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Śledziony

Post autor: Anula »

Zakochał się chłopak to łazi i łazi :lol:
anmitsu

Re: Śledziony

Post autor: anmitsu »

Timon robi mnie w bambuko bo dziś waży znowu 903g. Nie pił czy co? Przekonałam mamę, że Śledzion jest ciut przygrubawy :szczerbaty: i że musi przejść na dietę, bo już brzuchem włóczy po ziemi. Było trudno ale w końcu przyznała mi rację.
Czesio okej, waży 976g, skończył biolapis i jest mu lepiej. Pogoił się, ale siedzi dalej sam a ja nie mam dla niego żadnego dobrego rozwiązania. Myślę o Gilbercie.. Mama bardzo przeżywa jego stan, straszne go spotkały rzeczy i ubolewa nad biednym Czesiulkiem. :sadness: Timon sie nauczył wychodzić na przedsionek i w jego zasięgu są schody, co zmusza mnie do ciągłego biegania i sprawdzania czy są zamknięte drzwi. Zastanawiam się nad ponowną zagrodą dla nich, ale już się nauczyli, że są wolni i sama nie wiem.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Śledziony

Post autor: Cynthia »

Gilbert był całe życie z samicą... Myślę, że lepiej żeby tak zostało.... Zresztą kastraci - towar deficytowy, pojedynczo wydawani do samic, gdy brakuje pojedynczych świnek
anmitsu

Re: Śledziony

Post autor: anmitsu »

Cynthia pisze:Gilbert był całe życie z samicą... Myślę, że lepiej żeby tak zostało.... Zresztą kastraci - towar deficytowy, pojedynczo wydawani do samic, gdy brakuje pojedynczych świnek
To tylko takie luźne przemyślenia, najlepiej jakby się wyadoptował do samiczki, ale jest najspokojniejszy w tym całym samczym pokoju. Reszta szaleje a on sobie spokojnie je ;) Może mu smutno jest, tak siedzi w jednym kącie klatki, słabo się rusza, chociaż spacerował sobie dzisiaj trochę. Mogę spróbować go połączyć z kimś, bo na prawdę jest dość przygnębiony.. Co myślisz ? Z drugiej strony gdzie się nie obróci tam pełno mordek to i pogadać przez kratki można. Ze Śledzionem był bardziej żywy. Rób szybko ten regał, to Gilbert zgłosi swoją kandydaturę. :D I nawet dwuczłonowe imię będzie miał: Gilbert Blythe :lol:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Śledziony

Post autor: Cynthia »

Niestety, 9 świnka będzie ruda ;)
A kastrat, cóż, może kiedyś pomyślę - ale on będzie biedny z tymi moimi babami
anmitsu

Re: Śledziony

Post autor: anmitsu »

Cynthia pisze:Niestety, 9 świnka będzie ruda ;)
* Ruda albo Śledzion :P
paprykarz

Re: Śledziony

Post autor: paprykarz »

Na Śledziona jak się patrzy to się gęba sama uśmiecha.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Śledziony

Post autor: Cynthia »

anmitsu pisze:
Cynthia pisze:Niestety, 9 świnka będzie ruda ;)
* Ruda albo Śledzion :P
Wychodzi na to że się nie spełni bo 9 i 10 świnka będą to Merinka i Suzette... Śledzion może być 11
anmitsu

Re: Śledziony

Post autor: anmitsu »

Cynthia pisze: Wychodzi na to że się nie spełni bo 9 i 10 świnka będą to Merinka i Suzette... Śledzion może być 11
Cóż to za panie? :shock: A Śledzion już swoje kocyki i budziorki pakował :sadness:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”