Chcesz zrobić pięterko na całą długość klatki, czy tylko nad częścią?
Większe piętro trzeba wzmocnić, opierając je na drążkach, małe nie wymaga podpory. Kratki do C&C są bardzo solidne, metalowe, a złącza można dodatkowo zwązać trytytkami.
...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Tak jak pisze Kimera. Ważne jaki zrobisz dół. U mnie 2 kratki x 4 kratki (70cmx140cm) i w obecnej sytuacji sam Santuś na górze w klatce 2 kratki x 2 kratki (70cmx70cm). W takiej konfiguracji nie potrzeba podpórek pod spód. Wszystko zależy jak to chcesz zrobić. Za to u mnie pod spodem klatki są kratki, bo klatka stoi na stoliku. Sama klatka trytytkami przypięta do kątowników zamocowanych do stolika. TO tak dla bezpieczeństwa żeby nic nie spadło.
-
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Myślałam o częściowym pięterku podzielonym na 2 części, tak żeby można było sięgnąć po Remika i Pana Świnia. Jak zrobię piętro na całej długości, to się do nich nie dostanę. Myślałam, żeby zrobić klatkę 5 na 2, z czego po dwa razy wydzielić 1 na 2 z pięterkiem oczywiście na antypodach, żeby Szczur z Szyszkiem ciągle na siebie nie cykali. Żanetko, szkoda, że mieszkasz tak daleko. U mnie z myśleniem przestrzennym jest nie najlepiej(mieszkanie urządzał mąż
), więc uprzedzam lojalnie, że będę jeszcze, pewnie nie raz, prosić Cię o radę.

Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Pytaj odpowiem, myśmy też popełnili kilka błędów przy wycinaniu kuwety.
Gdybys zrobiła klatunie 2x5 to po dwóch stronach 2x1 bez podpórek spokojnie tylko, że to da śwince powierzchnię małą (70cmx35cm = 0,25m w zaokrągleniu) - o ile dobrze zrozumiałam, tam będą mieszkać oddzielone świnki???
Gdybys zrobiła klatunie 2x5 to po dwóch stronach 2x1 bez podpórek spokojnie tylko, że to da śwince powierzchnię małą (70cmx35cm = 0,25m w zaokrągleniu) - o ile dobrze zrozumiałam, tam będą mieszkać oddzielone świnki???
-
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Oj, coś pokręciłam. Zagroda powstałaby miejscu, gdzie stoją dwie setki, czyli jej długość może wynosić +- 200 cm. To spoko mogę wstawić 6 na 2kratki albo jeszcze lepiej 2 na 7. Zastanawia mnie tylko dlaczego na dół też dałaś kratki. Domyślam się, że sam płotek jest mało stabilny.
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Ja dałam na spód kratki bo moja klatka stoi na stoliku i gdyby ktokolwiek ją trącił spadłaby wraz ze swinkami. Jezeli klatkę robisz na podłodze to spodu nie musisz robic. Ona i tak bedzie stabilna. No powiem ci ze ja trzesniesz wieprzkom 2x6 albo i 2x7 to bedzie piękna obromna klatka. My planowalismy 2x5. Ale musielismy w salonie przestawic naroznik i okazalo sie ze nam braklo cm
sprobuj sobie poplanowac. Wiedzac ze 1 kratka ma wymiar 35cm x 35 cm. Zobaczysz jakie swinie beda szczesliwe w takiej duzej klatce. Moje brykaja i wywijaja raciczkami z radoscią nawet kilka razy dziennie. Jest miejsce, jest zabawa.

Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Wracając do chłopaków.
Rekonwalescencja Santiego po kastracji trwa. Jutro idziemy na kontrolę, bo tam jakis krwiaczek się zrobił. Pani wet podczas zdejmowania szwów wyczuła coś.
Dzis pierwszy raz mizialiśmy Larego i Santiego na raz. Stosuje tę metode - bo za dwa tygodnie chciałabym ich połaczyć z powrotem. Tak, żeby mieszkali we trzech. Może przywykna do siebie?
Rekonwalescencja Santiego po kastracji trwa. Jutro idziemy na kontrolę, bo tam jakis krwiaczek się zrobił. Pani wet podczas zdejmowania szwów wyczuła coś.
Dzis pierwszy raz mizialiśmy Larego i Santiego na raz. Stosuje tę metode - bo za dwa tygodnie chciałabym ich połaczyć z powrotem. Tak, żeby mieszkali we trzech. Może przywykna do siebie?
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Santi wciąż dochodzi po kastracji. Wszystko wygląda ładnie, ale dostał stanu zapalnego w jednym jąderku. COdziennie widzimy się z weterynarzem. Udało nam się ten szew ze środka wydobyć. Dostaje antybiotyk i środek przeciwzapalny. Już jest coraz lepiej. Santunio wciąż mieszka sam. Żeby któryś z chłopaków nie zrobił mu krzywdy przypadkiem. Za dwa tygodnie jak Santik całkiem wyzdrowieje ponownie połaczymy chłopców.
Plan jest taki:
Najpierw wspólna kąpiel całej trójeczki. Potem łączenie na neutralnym gruncie. W czasie gdy chłopcy będą się docierać, my ogarniemy ich klatkę
i dopiero po całym dniu biegania trafia do klaty 
Takie jest plan. Ale muszę przyznać że waleczne serduszko Santusia wciąż daje o sobie znać. Wiecie Santik jest cudowny dla ludzi. Uwielbia mizianie, rozmawia z nami dośc często. Ale dziś podczas zastrzyku przeciwzapalnego tak się rozdarł i spiął, że Pani wet nie mogła mu się wkłuć i igła się zgięła
Przy okazji wizyty dzisiejszej zabraliśmy również Larego, z którym dośc często mamy problem z wargami. Już sama nie wiem czy 4 czy 5 razy mu te wargi leczyliśmy. Pani wet usuneła zza siekaczy włókna pochodzące prawdopodobnie z siana. Weszły mu jakoś za ząbki i między zęby. Gniły i dlatego rozwijały się ciągle jakieś stany zapalne.
Dostaliśmy specjalna pensetkę do czyszczenia mu tych siekaczy raz na jakiś czas. Przy okazji Pani wet zajrzała w tylne ząbki. Mówi, że jest narazie ok, ale za miesiąc trzeba zrobić przegląd bo po lewej stronie jeden ząbek nie rośnie równo tylko tworzy taki szpic/zadrę, którym może sobie ranić policzek
W każdym razie zostaliśmy ostrzeżeni, że gdyby kiedyś nie chciał jeść to natychmiast do weta i podejrzany będzie ten ząbek.
Także tyle u naszych warchlaków
Plan jest taki:
Najpierw wspólna kąpiel całej trójeczki. Potem łączenie na neutralnym gruncie. W czasie gdy chłopcy będą się docierać, my ogarniemy ich klatkę


Takie jest plan. Ale muszę przyznać że waleczne serduszko Santusia wciąż daje o sobie znać. Wiecie Santik jest cudowny dla ludzi. Uwielbia mizianie, rozmawia z nami dośc często. Ale dziś podczas zastrzyku przeciwzapalnego tak się rozdarł i spiął, że Pani wet nie mogła mu się wkłuć i igła się zgięła

Przy okazji wizyty dzisiejszej zabraliśmy również Larego, z którym dośc często mamy problem z wargami. Już sama nie wiem czy 4 czy 5 razy mu te wargi leczyliśmy. Pani wet usuneła zza siekaczy włókna pochodzące prawdopodobnie z siana. Weszły mu jakoś za ząbki i między zęby. Gniły i dlatego rozwijały się ciągle jakieś stany zapalne.
Dostaliśmy specjalna pensetkę do czyszczenia mu tych siekaczy raz na jakiś czas. Przy okazji Pani wet zajrzała w tylne ząbki. Mówi, że jest narazie ok, ale za miesiąc trzeba zrobić przegląd bo po lewej stronie jeden ząbek nie rośnie równo tylko tworzy taki szpic/zadrę, którym może sobie ranić policzek

Także tyle u naszych warchlaków

- Fikus.i.Max
- Posty: 502
- Rejestracja: 29 cze 2016, 7:53
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Co u chłopaków
? Z wargami Larego lepiej
?


U mnie: bez świnek
Za TM Fifi, Max, Antoś, Fikuś
Do adopcji:
Zbyt często mnie tu nie ma, ale na PW i maile odpowiadam.

Za TM Fifi, Max, Antoś, Fikuś

Do adopcji:
Zbyt często mnie tu nie ma, ale na PW i maile odpowiadam.
Re: ...::::☀ Kris ☀ Larusek ☀ Santuś ☀::::...nowa klatka C&C
Na info chyba przyjdzie poczekać bo jak dobrze pamiętam to się nowy członek stada wykluł. Lub zaraz wykluje 
