Ja swoją mam dwa lata i dalej nie oswoiła się do końca. Ucieka jak się podchodzi do klatki, nie lubi miziania głaskania itd Przekupić ją można tylko dobrym jedzonkiem to podejdzie Taki dzikus. Chyba niektóre świnki tak mają, trochę dziwnie, że Twoja gryzie. A może coś ją boli?
Nie wiadomo. Mam drugą świnkę ale ona jest bardzo spokojna i bardzo rzadko się spotykają. Druga świnka też tak miała ale to były zwykłe strupy. Już wtedy kiedy je kupiliśmy to miały strupki. Druga miała na łapce a ta koło ucha i pod okiem. Pod okiem pokazała się później.
Jakie są te domowe sposoby i dlaczego nie byłaś u weterynarza?
O tym "wypukłym miejscu pisałaś w innym temacie już 28 stycznia. Dlaczego nie poszłaś JESZCZE do lekarza? Jeśli to zgrubienie zrobiło się po leczeniu domowym, to najprawdopodobniej czymś zaszkodziłaś prosiakowi.
Oleczka idź ze świnkami do weterynarza. Strupki nie biorą się znikąd. Jeśli świnki się kiedyś pogryzły, to w tym miejscu może się tworzyć ropień, który nieleczony porządnie może doprowadzić nawet do zgonu. Może to też być objaw grzybicy lub świerzbu, te tym bardziej powinnaś leczyć pod okiem weta, tym bardziej, ze niektórymi można się od świnek zarazić. Świerzb jest chorobą bardzo bolesną dla świnki, często są przewrażliwione nawet po leczeniu. Nieleczony powoduje skurcze, drgawki i w końcu śmierć zwierzęcia.
Nikt tutaj ci nie powie to jest to czy tamto, zrób tak i tak. Tracisz czas. W ten sposób niczego się nie dowiesz, musisz iść do weterynarza, który świnki obejrzy, powie o co chodzi i co z tym dalej robić. A im później to zrobisz, tym więcej cię to będzie kosztowało, wierz mi.