Krzepki Radek [*] , Mars już w DS [*]
Moderator: silje
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
- Miejscowość: Otwock
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
Jadę właśnie do medicavetu, Radek mi sie przewala ma problemy z koordynacja, dzwoniłam do dr Kasi ale nie odbiera.
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
- Miejscowość: Otwock
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
Ostre zapalenie oskrzeli, osłabienie, dostał 5 zastrzyków , tlen, bedzie miał tez kroplówki wracam do domu mam dzwonić po 14, ale wyglada to bardzo zle.
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
Radzio, chłopie nie wygłupiaj się!
Trzymam mocno kciuki za zdrówko Radzia


Trzymam mocno kciuki za zdrówko Radzia



- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
trzymam bardzo
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
Widziałam go w Medicavecie, pod tlenem. Kciuki bardzo potrzebne!
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
- Miejscowość: Otwock
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
Dziękuje.
Jestem po rozmowie z dr. Kasią , jest źle neurologicznie gorzej, dostał sterydy. Czekamy jeszcze godzinę jak nic się nie poprawi niestety usypiamy.
Cały czas myślę, czy coś przeoczyłam ale jeszcze wczoraj, drapałam go, sam podnosił ryjek do głaskania było ok, wiadomo że ostatnio nie był tak towarzyski jak wcześniej. Ale był chory, nie oczekiwałam że będzie skakał.
Wstałam dzisiaj o 5, rano dawałam mu leki i podawałam krople, dałam im jeść jadł suche, pojadł trochę warzyw. A dwie godziny później leci mi przez ręce.
Najważniejsze że byłam w domu, mogłam szybko zareagować, dzięki Bogu dr. Kasia była dzisiaj w pracy.
Jestem po rozmowie z dr. Kasią , jest źle neurologicznie gorzej, dostał sterydy. Czekamy jeszcze godzinę jak nic się nie poprawi niestety usypiamy.
Cały czas myślę, czy coś przeoczyłam ale jeszcze wczoraj, drapałam go, sam podnosił ryjek do głaskania było ok, wiadomo że ostatnio nie był tak towarzyski jak wcześniej. Ale był chory, nie oczekiwałam że będzie skakał.
Wstałam dzisiaj o 5, rano dawałam mu leki i podawałam krople, dałam im jeść jadł suche, pojadł trochę warzyw. A dwie godziny później leci mi przez ręce.
Najważniejsze że byłam w domu, mogłam szybko zareagować, dzięki Bogu dr. Kasia była dzisiaj w pracy.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
U świnek tak bywa - kilka godzin i dramat...
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
- Miejscowość: Otwock
- Kontakt:
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
No niestety podjęłyśmy decyzję z dr. Kasią o uśpieniu, będzie też sekcja.
Jedziemy po Radzia, zostanie pochowany w ładnym miejscu przy moich prośkach, samotny nie będzie.
Będąc w MC zabieram dwa labki do siebie na tymczas.
Przywiązałam się do Radzia, myślałam że znajdę mu super dom. Mam nadzieje że przynajmniej będąc u mnie było mu dobrze.
Jedziemy po Radzia, zostanie pochowany w ładnym miejscu przy moich prośkach, samotny nie będzie.
Będąc w MC zabieram dwa labki do siebie na tymczas.
Przywiązałam się do Radzia, myślałam że znajdę mu super dom. Mam nadzieje że przynajmniej będąc u mnie było mu dobrze.
Re: Krzepki Radek (Otwock) w trakcie leczenia,Mars już w DS
O nie...
Tak mi przykro z powodu Radka... Miał u Ciebie prześwińskie życie, to też jest bardzo ważne. Za szybko te prosiaki odchodzą, zbyt gwałtownie

Tak mi przykro z powodu Radka... Miał u Ciebie prześwińskie życie, to też jest bardzo ważne. Za szybko te prosiaki odchodzą, zbyt gwałtownie
