Iker - zdrowy białas :) zamieszkał u AniD.

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23158
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Iker - [Warszawa] po operacji, prosimy o kciuki!

Post autor: porcella »

Trzymajcie, trzymajcie, wieczorem jakoś tak mi gorzej wygląda maluch :pray:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Iker - [Warszawa] po operacji, prosimy o kciuki!

Post autor: Jack Daniel's »

Będzie dobrze. Wszak dr Judyta miała za nauczyciela dr Kasię Kacprzak-Kamińską :) :fingerscrossed:
Podpis usunięty przez administratora.
DankaPawlak

Re: Iker - [Warszawa] po operacji, prosimy o kciuki!

Post autor: DankaPawlak »

Trzymaj się Ikerek, trzymaj mocno! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23158
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Iker - [Warszawa] po operacji, prosimy o kciuki!

Post autor: porcella »

Skubaniec wczoraj udawał ciężko chorego, nie jadł, w norze siedział i nie wychodził. Umówiłam się że go pokażę w klinice. No to usłyszał widać, wylazł i je. Bądź tu mądry. :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Iker - [Wawa] po operacji. adopcja wstrzymana - leczenie

Post autor: Miłasia »

Może to jakieś chwilowe przesilenie :think: , oby teraz było już tylko lepiej :pray: .
Niezmiennie trzymamy dla Ikerka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23158
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Iker - [Wawa] po operacji. adopcja wstrzymana - leczenie

Post autor: porcella »

Temperatura 40,3, pobrana krew, nawodniony, tolfedyna, baytril w zastrzyku. Szew się zrasta, szwy wewnętrzne też, brzuch miękki, niebolesny, boby ładne, no po prostu zagadka. Mam dać jeszcze dzisiaj ok. północy tolfedynę, a jutro od rana do kliniki na obserwację, no i będą wyniki krwi, to się okaże, o co chodzi. Oczywiście padło słowo sepsa, no bo jak miało nie paść w tej sytuacji.
To tak wyglądało, jakby wieczorem ktoś śwince wyłączył wtyczkę. Nad ranem sprawdzałam, czy żyje, bo ani drgnął. :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Iker - [Wawa] po operacji. adopcja wstrzymana - leczenie

Post autor: Inez »

Malutki :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8033
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Iker - [Wawa] po operacji. adopcja wstrzymana - leczenie

Post autor: silje »

Kurcze no.. Ewidentnie coś się dzieje..
Trzymam :fingerscrossed: żeby to jednak nie była żadna sepsa.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +22 w DT
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23158
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Iker - [Wawa] po operacji. adopcja wstrzymana - leczenie

Post autor: porcella »

No, dobrze trzymasz :-) :buzki:
Nijakiej sepsy nie ma, jest lekka gorączka i podwyższone leukocyty (17000 - norma u świnek do 18000,) z bliżej nieznanego powodu, reszta narządów ok. Dr Kasia tak się zezłościła, że nie wiadomo, o co chodzi, że nawet usg sprawdziła, czy coś się pod szwem nie paprze, ale nie - czysto. Je, bobczy. Jelita działają, siusia jak należy. Więc, albo psychiczny jest ;) albo to reakcja organizmu na zrastanie się - w końcu to dwa wielkie szwy. Dostał tolfine, baytril, garbek z płynami, poobserwują go dziś-jutro. I, do licha, może dosyć tych rozrywek?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
DankaPawlak

Re: Iker - [Wawa] po operacji. adopcja wstrzymana - leczenie

Post autor: DankaPawlak »

Ja mam trzy takie ancymony, które dostarczają mi każdego dnia tego rodzaju rozrywek. Wiem co czujesz.
Dobrze, że to nie sepsa, dobrze, że Mały daje radę.
Może te zawirowania z temperaturą i osłabienie to skutek stresu?
czytałam, że zwierzęta, które mają takie trudne przejścia, są długo w stresie, gdy już poczują się pewnie w nowym miejscu, stres im puszcza i odreagowują.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”