Słodziak Maniuś szuka domku! [Łódź] - uratowany

[Dropsio]

Nie no, bez jaj!
A może to przeznaczenie?

[Ann]

może trzeba dać im szansę, tak od razu niewiele świnek udaje się połączyć, muszą sobie ustalić hierarchię. Czasami łączenie bywa trudne.

Z tego co mówiła Kimera Gucio gryzł też inne świnki i chyba najlepiej czuje się sam, przez kraty z inną świnką... Nie chcę ryzykować, że mały zostanie jeszcze bardziej pogryziony.
Maniuś już wczoraj dostał lekko po nosie, ta dzisiejsza rana jest widocznie poważniejsza skoro Kimera ich rozdzieliła i chce iść z tym do weterynarza.

A może to przeznaczenie?

Może, dobrze wiesz, że chętnie posłałabym Maniusia do Ciebie

[Dropsio]

NO właśnie, Gucio agresor był nie tylko w stosunku do Mania
już podesłałam linka tacie, bo inaczej nawet nie chciał patrzeć, trzymajcie

[Ann]

już podesłałam linka tacie, bo inaczej nawet nie chciał patrzeć, trzymajcie

[Madzior]

Maniuś no! W końcu trafi Ci się pełen miłości domek i cudowny świniotowarzysz
życzymy Ci Dropsiowego towarzystwa

[Dropsio]

Ehhh... Wieczorem podstawowe pytanie zadam... I tacie i mojemu sprzymierzeńcowi.... Także wieczorem dużo się wyjaśni... Mocniej jeszcze kciukajcie i o 21 bądźcie myślami ze mną

[Madzior]

x MILION!!!

[katzarzyna]

[Catarinha]

chyba cała Caviarnia trzyma kciuki!

[Dropsio]

Trzymajcie jeszcze mocniej... Nawet nie wiecie, jak się teraz denerwuję Ale jeżeli nie uda się, to mówię Wam, w kwietniu będzie inaczej
Ale jak na razie nie myślę o kwietniu... Bo co będzie teraz jest bardzo ważne...
Powoli dojrzewa bardzo misterny plan, który ma szansę powodzenia. Gdyby sama rozmowa się nie powiodła...