lubie pisala na watku zywieniowym tak:
Beaphar:
Białko surowe 17%,
oleje i tłuszcze surowe 3,3%,
włókno surowe 23%,
Ca 0,8%, P 0,49%, Na 0,5%, Mg 0,2%, K 1,4%.
popiół surowy 8,4%,
Rosewood:
białko 15,8%,
włókno surowe 17,1%,
tłuszcz 4,1%,
popiół surowy 9,7%,
Szczegółowe składy trudno porównać z powodu enigmatyczności Beaphara. Na pewno Rosewood ma więcej warzyw, nasion itp., za to Beaphar ma glony i drożdże. W sumie to bardzo różne karmy o podobnym kształcie, ale obydwie w porządku. Rosewood może być ciut bardziej tuczący.
Lunorek, podobno ten z mieta jest chetniej jedzony. No moje we trzy jedza okolo troszke ponad 1kg na miesiac i wydaje mi sie to za duzo... Wlasciwie to wychodzi dwie garscie na dzien. Rano jedna i wieczorem druga.
Nie jedza tylko jednej karmy, do tej pory mieszalam CC i CN, teraz powoli wprowadzam do tego JR Farm i jak dojdzie Trovet. Zeby docelowo jadly tylko te dwie ostatnie.
Choco, CC wyszlo w moim tescie lepiej niz CN, a gorzej niz JR Farm. Paleczki sie rozpapraly na miekko, ale zachowaly ksztal, dopiero po traceniu paluchem sie rozpadly. No i powiekszyly swoja objetosc sporo. Nie mowie ze to zla karma, bo zla moim zadniem nie jest, ale wolalabym zeby pipki jadly cos lepszego, jezeli moge im to zapewnic.