
✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
W sumie tu pewnie masz rację! Służba musi być!

Wczoraj na Gerego nawrzeszczałam i mu nawet powiedziałam, że jest złą świnką i go oddam i przeszła mi taka myśl serio przez głowę..


Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
Uważaj co mówisz
Bo Dzima Cię chętnie wyręczy 


- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
Oj tam to jak strasznie małych dzieci czarownicą
on wie że ja go kocham i wcale by z nikim sobie nie chcial iść, to świnka którą przy obcych ludziach strach paraliżuje i wciska mi się w szyję wtedy
a obcy są wszyscy oprócz mnie nawet Darek 



Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
w lepszym humorze już jesteś
to znaczy, że ranka sama się ulecza? 


- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
Po rivanolu zaschła ale teraz właśnie smarując mu zauważyłam, że się zaogniło dookoła ale nie jest spuchnięte więc nie jest źle. Znalazłam dziś klinikę weterynaryjną ze specjalistą od zwierząt egzotycznych do której mam bliżej niż do Poznania i jutro jedziemy do niej żeby to obejrzeli 

- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
Jesteśmy po wizycie u weterynarza! Rana została pochwalona i ja też, że tak ładnie ją zabezpieczyłam i się goi (to dzięki wam, dziękuję
). Tasman dostał zastrzyk na wszelki wypadek żeby zapobiec infekcji. Zabrałam też Wiewiórka, bo co jakiś czas kicha, przez 10 dni ma dostawać proszek z rozdrobnionych tabletek rozpuszczony w wit.C, żeby pozbyć się infekcji. Nazw leków nie mam, bo mam dostać opis wizyty mailem a moja pamięć do takich rzeczy jest beznadziejna
Co do weterynarza hymm.. Sympatyczny człowiek, poświęcił nam dużo czasu ale raczej na paplanie i wymizianie Tasmana (a za drzwiami była kolejka..), który go urzekł totalnie, że taki pro ludzki (Tasiek z nim nawet gadał). Po zastrzyku raczej sympatia Taśka względem doktora zniknęła, szczególnie, że tak jak fajnie go miział tak przy zastrzyku był bardzo niedelikatny łapiąc go mocno za kark, pisk był nieziemski i raczej nie z paniki a typowo z bólu
przecież mogłam go sama przytrzymać i było by dla malucha dużo bardziej komfortowo.. Skąd specjalizacja akurat ze zwierząt egzotycznych? Otóż pan doktor jest wielbicielem węży.. w związku z tym, że miał mnóstwo gadów w domu to miał też hodowle szczurów.. i świnek właśnie.. na pokarm..
Przyznał, że było to bardzo trudne, bo jak się zwierząt dogląda, karmi i leczy to ciężko później nimi karmić i nie robił tego osobiście, bo nie potrafił.. stado podstawowe które było na rozmnażanie nie było na pokarm i te prosiaki są teraz w innych domach gdyż węży już nie ma. Aż mnie ciarki przeszły.. no ale wąż też chce żyć.. Podsumowując gaduła straszna, opowiedział mi o swoich zwierzętach i o byłej żonie, zabłysnął wiedzą na temat mojego imienia (większość reaguje, że jak? to jest takie imię?) i został obsikany przez Tasieńka
To by chyba było tyle.


Co do weterynarza hymm.. Sympatyczny człowiek, poświęcił nam dużo czasu ale raczej na paplanie i wymizianie Tasmana (a za drzwiami była kolejka..), który go urzekł totalnie, że taki pro ludzki (Tasiek z nim nawet gadał). Po zastrzyku raczej sympatia Taśka względem doktora zniknęła, szczególnie, że tak jak fajnie go miział tak przy zastrzyku był bardzo niedelikatny łapiąc go mocno za kark, pisk był nieziemski i raczej nie z paniki a typowo z bólu



-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
Weterynarz miłośnik węży, ale wam się trafiło
.
Dobrze, że go Tasiek obsikał, zemścił się za niedelikatne traktowanie
.

Dobrze, że go Tasiek obsikał, zemścił się za niedelikatne traktowanie

- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
No cóż ale przynajmniej hodując świnki musiał je dobrze poznać
A Tasiek obsikał go wcześniej tak na zaś, pewnie przeczuł co się święci 


Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰wybiegowe f
Ale na oryginał trafiłaś!!! Trzeba przyznać, że serce w nim jest, skoro zaprzestał hodowli węży i miał opory przed karmieniem 
