Nadal biedny.. Rozmawiałam z Dr, mówiłam, jak to wygląda. Mam obserwować, czy nie tworzy się stan zapalny w okolicy, i czy nic się nie sączy. Na razie poza czarnym palcem- łapka wygląda prawie normalnie. Prawie, bo podeszwy Tedik ma zaczerwienione od siedzenia w jednym miejscu, a na przednich łapkach pododermatitis. Jak kogoś bardzo ciekawi, to palec na drugi dzień po zdarzeniu wyglądał tak
http://images66.fotosik.pl/777/9dea11aaebd085d1.jpg, teraz jest bardziej zasuszony.
Też się nie spodziewałam, że dry bed, który mu przecież podkładałam właśnie po to, aby miał mięciutko i w miarę sucho (bo zaworki mu nie trzymają), przysporzy kolejnego problemu..
Poza tym- Teddy zachowuje się jak zwykle- apetyt mu dopisuje i zawsze trzyma się swojego przyjaciela Kubusia:
